Bransoletka
Wpadam tu dziś jak po ogień.
Mam tu taką jedną rzecz, którą zrobiłam jeszcze zeszłego lata i kompletnie o niej zapomniałam :)
Dobrego dnia Wam życzę :)
i
przypominam o moim candy
Tags:
koralikowanie
9 komentarze
śliczna !
OdpowiedzUsuńMusiało trochę czasu minąć abyśmy zobaczymy taką piękną rzecz:) w sumie lepiej późno niż wcale ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA jak Ci się udaje taki "chaos" wprowadzić? Bo mi nigdy nie wychodzi tak jak bym chciała na bransoletce!
OdpowiedzUsuńhmm... bo to jest taki kontrolowany chaos. nie liczę koralików ale staram się je nawlekać w mniej więcej równych odstępach tak z grubsza i staram się nie za długo nawlekać jeden kolor chyba że jest to ten dominujący jak biały był w tej bransoletce.
UsuńCudowna bransoletka!
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że jest śliczna :-)
OdpowiedzUsuńOławianka ;-)
Jak na przypominajkę o candy to idealnie dobrana bransoletka:) kojarzy mi się z cukierkami-groszkami, sprzedawanymi w przezroczystych tubkach:D
OdpowiedzUsuńBardzo fajna :).
OdpowiedzUsuńKolorki marynistyczne,idealne na lato :)
OdpowiedzUsuńTwoje słowa karmią mojego bloga. Dziękuję!