Lazurowa linia

Lazurowe wybrzeże jest już zarezerwowane dla innego miejsca na ziemi. Może nawet bardziej lazurowego. Nie wiem, nie byłam. Nasze "lazurowe wybrzeże" oczarowało mnie jak nigdy. Bałtyk kojarzył mi się zawsze ze wzburzonym, mętnym zarysem brzegu o brudnym, brunatnym piasku tymczasem wspomnienie to wydaje się koszmarnym snem, który nigdy się nie wydarzył. Nasze morze jest coraz piękniejsze i z każdą kolejną wizytą podoba mi się coraz bardziej. Przejrzysta woda, czysty piasek, rybki błyskające gdzieś przy kostkach. Mogę godzinami gapić się w łagodne fale wyobrażając sobie, że gdzieś tam daleko za linią horyzontu jest inny ląd zamykający morską toń Bałtyku w zaledwie garstce świata. Tu można poczuć, że to co tu i teraz puchnące od nadmiaru wydarzeń jest kropelką, kupką piasku ledwo przypominającą zamek. I tylko żal mi ptaków, że się tak nigdy nie zamyślą. Tu i teraz jest radością dziecka próbującego ogarnąć tą możność zabaw letniego szaleństwa. 





Byłam z rodziną na wakacjach i było cudownie. Pogoda przyjemna, a przelotnie deszcze po południu tylko wzmagały satysfakcję z podwieczornych spacerów brzegiem morza. 
Tymczasem moja linia coraz bardziej gruba i wyraźna a że o linie dobrze jest dbać uszyłam wygodną spódnicę dla takich z perspektywicznym brzuchem noszonym w lato. Przylegająca a jednak wygodna z głębokim wycięciem pod brzuchem i szerokim, elastycznym panelem. Uszyta z dzianiny pętelkowej w kolorze baby blue idealnie zgrywająca się z kolorem piasku. Planuję ją nosić jeszcze jakieś dziesięć tygodni i o ile słowo tygodnie brzmi znośnie tak miesiące wydają się trwać w nieskończoność... jeszcze dwa i pół miesiąca... jeszcze całe lato przed sobą.

Share:

12 komentarze

  1. Świetna kiecka! A morze jak marzenie. Mam nadzieję, że będzie podobnie jak pojadę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sexi spódniczka :) Morza zazdroszczę, marzy mi się od dawna a zawsze coś staje na przeszkodzie ;(

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojej, a zdradź w jakim kawalontku nasze morze tak się pięknie spina z lądem i gratuluję brzuszka ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To w Dębkach jest tak ładnie. Szeroka plaż, jasny, delikatny piasek, rzeka wpadająca do morza, długie i płytkie zejście w głębinę. Świetne miejsce na wakacje z dziećmi.

      Usuń
  4. Buziaki, uściski ( nie za mocne ... hihihi), uśmiechy, dobrej energii tony ... dzisiaj szczególne dla Cię / dla Was :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ... ten wczorajszy wpis był nie bez kozery, myślałam, że się ucieszysz solenizantko ...:)

      Usuń
    2. Nie skojarzyłam :D faktycznie... w sumie jesteś czwartą osobą na ziemi, która o mnie pamiętała sama z własnej woli

      Usuń
    3. a! cieszę się niezmiernie :)

      Usuń
  5. Linia, a raczej linie, piękne :-) i jakie długie włosy :-) pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach ten progesteron :P jak się mała urodzi to połowa mi wypadnie znając życie :D

      Usuń
  6. Ooo oo chyba coś przeoczylam ☺ Gratuluję ☺ ślicznie wyglądasz ☺

    OdpowiedzUsuń
  7. Ooo oo chyba coś przeoczylam ☺ Gratuluję ☺ ślicznie wyglądasz ☺

    OdpowiedzUsuń

Twoje słowa karmią mojego bloga. Dziękuję!