Lisek
Oglądałam z Antkiem bajki dziś z rana (właściwie kątem oka) i był tam lis, całkiem normalny, ale mój kąt oka ujrzał taką oto postać jaką postanowiłam szybko zmajstrować. Więc przedstawiam szybkiego lisa. Wtyka nos w nie swoje sprawy i teraz wymazany jest farbą.
1 komentarze
piękne te Twoje dzieła, śliczne zachwycające
OdpowiedzUsuńTwoje słowa karmią mojego bloga. Dziękuję!