Pochwała botwiny

10 Comments


Tags:

Share:

10 komentarze

  1. maneruki6 sierpnia 2013 16:30

    Lubię botwinkę :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Eliza/Tuome6 sierpnia 2013 17:07

    a ja nie przepadam :P ale zdjęcia fajne :)

    OdpowiedzUsuń
  3. incognito6 sierpnia 2013 17:48

    ... pochwała natury ... "zielony krwioobieg" :)

    OdpowiedzUsuń
  4. agulla6 sierpnia 2013 19:03

    Ładna to prawda!

    OdpowiedzUsuń
  5. ebris6 sierpnia 2013 21:00

    botwinka <3 to jedyna rzecz, którą moja niegotująca babcia robi najlepiej na świecie:D

    OdpowiedzUsuń
  6. karmelowa6 sierpnia 2013 21:23

    A ja jakoś nigdy nie przepadałam za botwinką ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. o.m.6 sierpnia 2013 23:12

    A ja właściwie nie wiem czy mi smakuje... ale jedno wiem na pewno: jest bardzo fotogeniczna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Maryś7 sierpnia 2013 23:10

    przepiękna sesja - ta kolorystyka...

    OdpowiedzUsuń
  9. Małgosia8 sierpnia 2013 14:48

    Fajne zdjęcia! a modelka jaka smakowita ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. agniemat4 października 2013 23:11

    Mi tutaj tego brakuje, ba tu nawet buraków normlanych nie ma tylko gotowane.

    OdpowiedzUsuń

Twoje słowa karmią mojego bloga. Dziękuję!