Zdarza się, że ulegam modzie. Czasem jest tak, że jak się coś zobaczy ze sto razy to po sto pierwszym razie zaczyna się na to zwracać uwagę a po sto dwudziestym zaczyna się
 Ponieważ mam kilka rzeczy do pokazania (żeby nie było: natury nie zmieniłam) postanowiłam działać z grubsza chronologicznie. Na początek rzecz, którą zrobiłam na przełomie maja i czerwca.  Koszulka dla pięciolatki na smerfne urodziny.
In

Jestem!

By o.m.
11:05
Tak dawno nie pisałam nic na blogu, że zapomniałam jak to się robi natomiast po moim ostatnim poście można uznać, że niedługo to pojęcie względne, jako że zapowiadałam powrót w grudniu. Szczęśliwie mamy