O CZApce i MItenkach
To chyba będzie moje ulubione zdjęcie mnie. Zdjęcie mnie widziane moimi oczami... Zawsze wolę być za obiektywem a nie przed ale jak mus to mus. Jakoś trzeba sobie radzić. Uznałam, że to będzie najlepszy sposób prezentacji czapki i mitenek. Teraz nic tylko iść w tą jesień z aparatem już bez obaw o zmarznięte grabki i dekielek (czytaj ręce i głowę ;P)
Wiecie, że jedna z tych mitenek od a do z powstała na dziergsession? Kasia świadkiem! Spotkałyśmy się same we dwie w okolicznościach dziergsession acz było ciężko bo był to akurat dzień, w którym dopadło mnie przeziębienie, które męczy mnie do dziś ale dałam radę. Bardzo dziękuję za miły wieczór Kasia! :)
Pozdrawiam wszystkich gorąco!
Houk!
24 komentarze
Komplet wygląda na mega energetyczny :):):)
OdpowiedzUsuńO tak. Aż zastanawiam się momentami czy na pewno pasują do mojego temperamentu ;) trochę pasując a jak ie pasują to zdejmuję ;P
UsuńWow! Lubię takie wełniane cudeńka :) Śliczny komplecik wyszedł;już jesień ani zimna ci nie straszne ;)
OdpowiedzUsuńWełenka w składzie więc grzeje porządnie. Dzięki!
Usuńzdrówka , łołoło jakie fajne dziargadełka :)))
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńta fotka jest genialna! jestem jej wielką fanką od pierwszego wejrzenia i spędzę teraz resztę wieczoru lampiąc się na nią, a jutro przez Ciebie zaśpię do pracy:D
OdpowiedzUsuńa poza tym zazdraszczam i mitenek i umiejętności ich wyprodukowania, bo wyglądają na super przytulaste:)
Kłaniam się nisko. Mnie też się podoba ;) aparat skutecznie zasłania to co bywa problemem ;)
UsuńJa dziś nie idę do pracy bo mi Antek zachorował... ale za to praca przyszła do mnie. Komp pod pachę i do roboty
... są świetne:), to że nie są tuż przy ciele, to ich atut ... no i kolejna sroka ( czyt. ogon), czeka na złapanie ( przeze mnie) :D ...
OdpowiedzUsuńWłaśnie takie miały być: zakładam je na rękawy kurtki. Ciągnij, ciągnij a może wyciągniesz ;)
Usuńsuper kolorek! :)
OdpowiedzUsuńi nowa fryzura?
zdrówka!
Widzę, że nic się nie ukryje przed Tobą ;) ciachnęłam sobie grzywę. Wiesz, tak żeby poczuć się młodziej ;) odeszło mi jakieś pięć lat
UsuńRewelacyjny komplet :-)
OdpowiedzUsuńA zdjęcie... wspaniałe... bardzo, ale to bardzo, bardzo mi się podoba :-)
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuję. Nie sądziłam, że spotkam się z taką reakcją :)
UsuńFotka świetna, a komplecik super - podoba mi się ten kolor grzejąco-rozweselający :))
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPotwierdzam, potwierdzam ;)
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcie :)
Twarzowe:)
OdpowiedzUsuńszczególnie aparat;)
UsuńJa też w końcu skończyłam moje mitenki, które dzióbałam na szydełku od jakiegoś czasu :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że dzieło dokonane :)
Usuńsuper :) i komplet i fotka :)
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńFajowy komplecik wyczarowałaś a zdjęcie bomba!
OdpowiedzUsuńTwoje słowa karmią mojego bloga. Dziękuję!