... koniec tej pracy to dopiero początek... mam pewne plany co do niej... *** A tak swoją drogą lubię taką pogodę jaką dziś mamy... jest taka klimatyczna. Porywisty wiatr, przebłyski słońca walczącego z
Oto nasze dzieło {w większości moje: czułam się jak dziecko: fajnie :) } Aż wstyd się przyznać ale to nasz pierwszy w życiu wspólny bałwan... a ja też sobie nie przypominam tak w

Kwiatki

By o.m.
09:11
Łapka rzecz prosta. Dwa kwadraty i miękkie coś pomiędzy. Ale dlaczego dopiero teraz ją uszyłam? Już od ponad roku doskwierał mi jej brak...  ... mój hipeastrum potocznie zwany amarylisem... wreszcie się rozwinął :)
Mój Antosiek ma dziś urodziny :) Sprawa nie wymagająca komentarza ale opowiem Wam historyjkę... znacie króla Juliana z Madagaskaru i jego sławną piosenkę "I like to move it"? I like to move it,
Dziś kontynuacja dobrych dni. Ten rok zapowiada się wyjątkowo. Mąż namawia mnie, żebym puściła totka... Dziś moja Przyjaciółka Ewa urodziła córkę: ma na imię Lena. Dla niej też przygotowuję pewną rzecz, z której
Jestem pod wrażeniem Hobbita... byłam z Małżonkiem w kinie 3D po raz pierwszy i po raz pierwszy od pięciu lat czyli w stanie małżeńskim... Możecie się śmiać bądź kręcić głowami z niedowierzaniem i
"A ta się z choinki urwała..." pomyślicie. Tak, tak! Wiem, że już dawno po świętach i pozostało już tylko wspomnienie... niestety mnie pozostała jeszcze gorycz niespełnienia i żal... Strasznie lubię Boże Narodzenie. Zawsze
Spełniłam swoje marzenie od ho-ho wielu lat. Kupiłam sobie coś... coś co stało się moim postanowieniem noworocznym. Jeszcze nie powiem co to jest. Sekret zdradzę gdy już do mnie dofrunie. Podpowiedzią jest pokrowiec