Bardzo zimowy sweterek
Czas odśnieżyć bloga. Jednocześnie mam do pokazania coś bardzo zimowego. Sweterek zaczął powstawać jeszcze w święta przy rozgryweczce scrabble. Powoli powstawały kolejne rządki ale ponieważ był robiony z resztek szybko okazało się, że brzuszek Łucji wystaje spod sweterka a rękawy sięgają ledwo za łokcie. Na szczęście resztek Ci u mnie dostatek. Niektórych prawie całe motki. Dodałam bordowe zakończenia ściągaczy i na koniec, niczym wisienka na torcie, mocno trójwymiarowa śnieżynka na środek do łapania, chwytania, szarpania a niekiedy nawet ślinienia. Słodko =)
A jak minęły Wam święta? Sylwester? Następne już za 346 dni :D
Tags:
szydełkowanie
zima
5 komentarze
Śliczne Dzieciątko i śliczny sweterek.
OdpowiedzUsuńO, sama bym mogła taki mieć. Idealny na te mroźne dni :)
OdpowiedzUsuńSamych radości w tym nowym roku!
Ślicznotka :)
OdpowiedzUsuńAle cudne i ona i on:)
OdpowiedzUsuńale jestem duża i śliczna :* od e-ciotki
OdpowiedzUsuńTwoje słowa karmią mojego bloga. Dziękuję!