PIMP MY CRIB. 1. Szydełkowe rozetki
Pomysł o takim wykończeniu łóżeczka narodził się parę dni po powrocie ze szpitala. Wpadłam na niego pewnego ranka gdy gramoliłam się z łóżka. Fajnie by wyglądało gdyby tu była taka rozeta- pomyślałam. Później zakupiłam odpowiedni materiał i zaczęłam pracę. Kilka prób i kombinacji i oto jest! Szydełkowe rozety znajdują się w miejscu wyjmowalnych szczebelków. Ze względów na specyficzną fizjografię mieszkania, w którym obecnie mieszkamy zrezygnowałam z możliwości otwierania tego przejścia. Osobiście nie widziałam nigdy takiego motywu z łóżeczkiem jestem więc tym bardziej dumna ze swojego pomysłu.
Co myślicie?
A w domu kolejna faza batalii z wirusami. Tym razem wirusy górą. Rozłożyło Antka.
Tags:
dzierganie
szydełkowanie
13 komentarze
Wygląda kapitalnie! :)
OdpowiedzUsuńZdrówka dla Antka!
Super, szkoda że na to nie wpadłam :)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wyglądają te rozetki, brawo za pomysł
OdpowiedzUsuńElegancko! W sam raz dla młodej damy :-) pozdrawiam i walczcie!
OdpowiedzUsuńRozetki śliczne :-)
OdpowiedzUsuńA i Brzdąc w łóżeczku - cudny.
Kolorki świetnie pasują i rozswietlają jesienną szarugę...
Pozdrowienia dla Was i zdrówka dla wszystkich, od najmniejszych do największych :-)
E&L&Sz
Fantastyczny pomysł! Łóżeczko wygląda teraz oryginalnie i pięknie :-) Bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
wow wow wow ale pięknie Ci to wyszło- ja tez tej opcji nigdy nie rozumialam :) rozetki mega :)
OdpowiedzUsuńsuper zdjecia/ujecia
OdpowiedzUsuńFajne. myślę, że sprawdzi się do chwili kiedy malutkie paluszki zaczna penetrowac świat, a nie tylko swoją buzię:))
OdpowiedzUsuńJak to fajnie wyszło :) Pomysł rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńSuper! Szkoda, że ja nie wpadłam na taki pomysł prawie 7 lat temu ;)
OdpowiedzUsuńFenomenalne!
OdpowiedzUsuńrewelacyjnie, panna Łucja ma wyjątkowo przepiękną i oryginalną siedzibę!
OdpowiedzUsuńTwoje słowa karmią mojego bloga. Dziękuję!