Wcześniej znałam słowo uniform. Do szkoły chodziłam w mundurku, który to po maturze wraz z koleżankami miałyśmy ochotę spalić rytualnie na stosie. Skończyło się tak, że z satysfakcją wyrzuciłam mundur, w którym nota
***  "Szarość przeszła przez krainę Tancerka blada Gałązki ugina A w gniazdach cisza Nie zawsze można być Kolebeczką światła Nie zawsze można być Słodyczą lata" (A. Krzysztoń "Tancerka") Czy też tak macie, mówię
Dzisiaj krótko: biegłam ale nie krótko bo całe 10km.  I mogę z dumą powiedzieć, że nie zdychałam na dychę.  Biegłam jak wykazały dane pomiarowe bardzo równo.  Powoli ale do celu. Mam medal.  Być