tag:blogger.com,1999:blog-26505410587151761632024-03-18T04:03:04.383+01:00Szarobure i pstrokateo.m.http://www.blogger.com/profile/13606602744067578842noreply@blogger.comBlogger280125tag:blogger.com,1999:blog-2650541058715176163.post-36562818293753377062018-12-24T00:14:00.002+01:002018-12-24T00:14:45.906+01:00Choinka 2018<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWrLXFRocENTC0xGWz9ho5MdrSBpxu81t1AwvTVT7bK7JCHEY6DY0cIHsxpH_Du6dmGSdhDGbB5ysn36Ncc7KjcKdhu4f_XvBsTmUnlmkNdBjELYHB2aWdS6xRcVuP3F7q4QjbMqWYPRQ/s1600/choinka2018.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1068" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWrLXFRocENTC0xGWz9ho5MdrSBpxu81t1AwvTVT7bK7JCHEY6DY0cIHsxpH_Du6dmGSdhDGbB5ysn36Ncc7KjcKdhu4f_XvBsTmUnlmkNdBjELYHB2aWdS6xRcVuP3F7q4QjbMqWYPRQ/s640/choinka2018.jpg" width="426" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jak co roku od kilku już lat przesyłam Wam najlepsze życzenia bożonarodzeniowe pocztówką z moimi, rosnącymi krasnalami, byście te święta przeżyli w atmosferze pokoju i miłości płynącej od Bożej Dzieciny. Wesołych Świąt!</div>
o.m.http://www.blogger.com/profile/13606602744067578842noreply@blogger.com6tag:blogger.com,1999:blog-2650541058715176163.post-21523655602358702732018-12-21T04:42:00.000+01:002018-12-21T04:42:54.800+01:00Champion Miś. Misiowa liga<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHuKEfXDHeVu4eg8CII85Nrekk97hjYLA9xkoZ6nt0GBwzCiE3H2PJX9bdbQTi0at8ep6ieT6DYKvi5GmsT6KjXJGoKtzMAI49RWv3gpcZ0fJpufg4yGz02w_Kt3m5ccSy46tzu3vnjrY/s1600/5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiHuKEfXDHeVu4eg8CII85Nrekk97hjYLA9xkoZ6nt0GBwzCiE3H2PJX9bdbQTi0at8ep6ieT6DYKvi5GmsT6KjXJGoKtzMAI49RWv3gpcZ0fJpufg4yGz02w_Kt3m5ccSy46tzu3vnjrY/s640/5.jpg" width="426" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na początku grudnia tknęło mnie. Przypomniały mi się nagle wszystkie szyjątka jakich dokonałam przez ostatnie już osiem lat (bo osiem lat temu właśnie pierwszy raz zasiadłam do maszyny instruowana telefonicznie przez mamę jak się w ogóle do tego zabrać). Umiejętność szycia była moim marzeniem już w dzieciństwie. Musiałam o tym truć rodzicom bo kiedyś dostałam nawet zabawkową maszynę do szycia i rodzice wszystkich pragnących szyć dzieci nie róbcie tego swoim dzieciom! Nie kupujcie swoim pociechom zabawkowych maszyn bo więcej naprują sobie nerwów przy szyciu takim sprzętem niż można sobie wyobrazić (chyba, że zabawą jest samo napędzanie igły i przesuwanie się materiału przez "maszynę"). W dzisiejszych czasach mamy dostępność amatorskich maszyn, które prawdziwie szyją, którymi z powodzeniem można szyć ubrania, zabawki i domowe gadżety. Mamy portale gdzie można nabyć taniej używany sprzęt za niską cenę, często cenę zbliżoną do ceny zabawki, która maszyną nie jest bo jest zabawką. </div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOT_oY9_jszKKxklQKXvaIFwcnS0zN4k_8ex5aoA8odz6plZbGKnydMGKMYiBt3baHtJT7jatdTce5obQo7OKDfNkjq4A1Bhnj3lMHLsyC2UKwNDrOEGsH_aOkfVzpijqYZrF8JsbuUDQ/s1600/1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhOT_oY9_jszKKxklQKXvaIFwcnS0zN4k_8ex5aoA8odz6plZbGKnydMGKMYiBt3baHtJT7jatdTce5obQo7OKDfNkjq4A1Bhnj3lMHLsyC2UKwNDrOEGsH_aOkfVzpijqYZrF8JsbuUDQ/s400/1.jpg" width="266" /> </a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZRwYUHXBXOVuGp01guxV761U1IouqgoowhWH0Xy-IHRBoNC_txryMeVhMnt6lirXx7RN5OUuQUGC7HHQkh-w4rTZUoGbJp2uRwjlp3_PtGhyFQOL68f_VUZHCC10OmaKSYlbM3BdVUjI/s1600/4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZRwYUHXBXOVuGp01guxV761U1IouqgoowhWH0Xy-IHRBoNC_txryMeVhMnt6lirXx7RN5OUuQUGC7HHQkh-w4rTZUoGbJp2uRwjlp3_PtGhyFQOL68f_VUZHCC10OmaKSYlbM3BdVUjI/s400/4.jpg" width="266" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguk3f9g5gd3d3O79RckRlUJVablNhhYD1Yxm0gmVswK1l4nwCh5rnTP4WJuhlhb2AvYUJtHY-gWGznLOzlvIA4pW0DTCph9vfGDtkW-29OUiJCfpsDZp5BxkZyOzCSUmHeVNvJesrebGs/s1600/3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguk3f9g5gd3d3O79RckRlUJVablNhhYD1Yxm0gmVswK1l4nwCh5rnTP4WJuhlhb2AvYUJtHY-gWGznLOzlvIA4pW0DTCph9vfGDtkW-29OUiJCfpsDZp5BxkZyOzCSUmHeVNvJesrebGs/s400/3.jpg" width="266" /> </a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgszpRLHSbSV99tN5if1MsXNSMhT1GSYke7n9r4LSLhIa1fU6ArA9vD64nFhThBPkHT4_joE5jpZJB-VOJZIR06vaMKcdv-V1L11KeOjUG_QWSzxQKaohx2xcFHMkLJGWj8W-Q1A_9Hi6U/s1600/2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgszpRLHSbSV99tN5if1MsXNSMhT1GSYke7n9r4LSLhIa1fU6ArA9vD64nFhThBPkHT4_joE5jpZJB-VOJZIR06vaMKcdv-V1L11KeOjUG_QWSzxQKaohx2xcFHMkLJGWj8W-Q1A_9Hi6U/s400/2.jpg" width="266" /></a></div>
<br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Ja chciałam szyć a tylko się zniechęciłam na lata myślą, że to nie dla mnie...<br />...ale nie żałuje. Dziś z pełną świadomością swojego pragnienia wymyślam i spełniam nowe natchnienia i jest to dla mnie przyjemnością a nie przymusem. Kiedyś na jakimś forum przeczytałam wypowiedź dziewczyny po "odzieżówce", że nienawidzi szyć a niczego innego się w życiu nie nauczyła. Szyje z przymusu a przecież w młodości chodziło jej tylko o umiejętność szycia sobie ubrań bo uwielbia nowe ciuszki. Ja na szczęście robię to z pełną satysfakcją. <br />Większość rzeczy jakie uszyłam w życiu to zabawki. Inspiracją są moje dzieci, które nagle zaczęły dorastać a wizja zakończenia rozdziału z szyciem dla nich zabawek przerażała mnie widząc porzucone, zapomniane szyjątka jakie poczyniłam dla nich. Z odsieczą przybyła Łucja i niby kamień z serca lecz jednak... Przez ponad dwa lata jej życia nie uszyłam żadnej zabawki... dziś biję się w chrapy i błąd swój niezwłocznie naprawiam. <br />W ten oto sposób powstał miś. Miś uszyty z filcu, który jak głosi metka, wykonany jest ze zrecyklingowanych butelek! Niczego mu to nie ujmuje, wręcz dodaje chwały, a miś jest miły w dotyku i choć mocno napakowany wypełnieniem, miękki. Jego pyszczek to ukłuta, ufilcowana na sucho rzeźba i w sumie cały pomysł zaczął się od niego właśnie. Pokryty z tyłu haftowanym futrem. Brzuszek i łapki nafilcowane. Bardzo dopracowany powstawał w sumie kilka dni a Łucja choć mała swój rozumek ma i gdy tylko zmiarkowała się, że szykuje się miś skakała mi przy kolanie a parę razy nawet próbowała gwizdnąć misiową skórkę do zabawy. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgujgOjzo3dX2tJfnjPHPbEXhbfuz7CK0DScXz4USr06QvSUDSFlZj46KHXIrkvRduLMtX4yCGzEnu70T4jIax0rUnEmGDXZY40sAF8nsBAqCt_0zHz3HR7mOz20p-FqFSwsRxnISpiaSo/s1600/6.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgujgOjzo3dX2tJfnjPHPbEXhbfuz7CK0DScXz4USr06QvSUDSFlZj46KHXIrkvRduLMtX4yCGzEnu70T4jIax0rUnEmGDXZY40sAF8nsBAqCt_0zHz3HR7mOz20p-FqFSwsRxnISpiaSo/s640/6.jpg" width="426" /></a></div>
<br />Jestem dumna ze swojej pracy. Kawał dobrej roboty i mówię to z pełną świadomością jakości wykonania a skromność musi poczekać. Dostałam już od dzieci zamówienie na rodzeństwo dla misia Łucji =) już mi błyszczą oczy.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWM4A_dMlW6bMtEl_JQNgp6zQ_-85BWIVpSAMENBDhOXHTXomeCrzDf6fq3CXTzXQbaCtvQ5q6rfOvHWQ5XHgUyecG7I6SKKwx5VEqxRgFvz-I1VNuUPe5MnvA5PJzhR7E7OL-Eo5_u7I/s1600/_DSC2774.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgWM4A_dMlW6bMtEl_JQNgp6zQ_-85BWIVpSAMENBDhOXHTXomeCrzDf6fq3CXTzXQbaCtvQ5q6rfOvHWQ5XHgUyecG7I6SKKwx5VEqxRgFvz-I1VNuUPe5MnvA5PJzhR7E7OL-Eo5_u7I/s640/_DSC2774.JPG" width="640" /></a></div>
<br />A jeśli chodzi o nowe rodzeństwo i inspirację to tworzenia: braciszek przybędzie 6 lutego. Cesarskie cięcie zaplanowane i umówione już w szpitalu. I o ile nie mogę się doczekać o tyle jestem przerażona wizją rekonwalescencji.<br />
<br />
Pozdrawiam ciepło :)<br />
<br />
Ps: nie ma to jak naturalne kosmetyki ;)o.m.http://www.blogger.com/profile/13606602744067578842noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-2650541058715176163.post-58654410987638803822018-12-04T05:58:00.002+01:002018-12-04T05:59:32.603+01:00Tak samo różne<br />
<div class="separator" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2tleT6RCa4UB0UE-wl_MCSCxR9MY8Ewc3SC99R8PmNPX9hs3VpLgWnHCJJwvt74CVy8NngeGRqbk4Z2BcCBF_fpV9nh-yJpIGOSM-ZsCYDq1QNEScVhJt00F2E875Wq0yb_EdPZG2yQI/s1600/_DSC3852.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHs5thI4_Yilikt6zt2AxNDSGhxd_nnVQbz0r0yeQUOz-iE6WqXtUrDOlbioYicyjL0_v2DKkx5DQma7ft78F0hch-sZIyETaFybFUzCIKWaUwkNn-gzv0IyemZIQhXT7h66JalYS7feo/s1600/_DSC3795.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHs5thI4_Yilikt6zt2AxNDSGhxd_nnVQbz0r0yeQUOz-iE6WqXtUrDOlbioYicyjL0_v2DKkx5DQma7ft78F0hch-sZIyETaFybFUzCIKWaUwkNn-gzv0IyemZIQhXT7h66JalYS7feo/s640/_DSC3795.jpg" width="425" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
To czym się różnimy może tak samo nas łączyć. Natury ludzkie łączy swoista logiczna sprzeczność. Zawsze poznając nowych ludzi lub ludzkie historie zadziwia mnie mnogość, różnorodność i niepowtarzalność cechująca każdą osobę. To co ma wpływ na naszą osobowość, to jacy jesteśmy, jak reagujemy, myślimy tworzy trójwymiarowy układ zależności gdzie wpływ mają takie czynniki jak czas, miejsce, kultura, osoby, wydarzenia, wrodzone predyspozycje itd. To co nas buduje, miejsce w sieci zależności jest jedyne, niepowtarzalne i dotyczące tylko i wyłącznie nas. Poznaję ludzi będących na pierwszy rzut bardzo podobnymi do siebie, lub absolutnie różniącymi się a po bliższym poznaniu moja ocena nabiera nowego światła i nic już nie jest tak jak było. Nie mogę wyjść z podziwu jak bardzo różnię się z moimi braćmi i jednocześnie jak bardzo jesteśmy do siebie podobni. Gdy patrzę na moje dzieci widzę to samo: tak podobnie różni, tak różnie podobni. Podobną parę tworzę z moją mamą i zupełnie inną parę podobnych relacji różnic i podobieństw tworzę z moją córką.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgew3jYoKfsED-umYZzdegViMyAmEm3EplRxHBqCN5vTjxkNv33Vu86C7N5O6DeD1qDHqyLwcRKayJLrXh65FfhKP6P4nBB1xU5_QdBdeu1plgLg-pIe9u0KypZmhwWDz_k9FBvQ3TjDM4/s1600/_DSC3813.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgew3jYoKfsED-umYZzdegViMyAmEm3EplRxHBqCN5vTjxkNv33Vu86C7N5O6DeD1qDHqyLwcRKayJLrXh65FfhKP6P4nBB1xU5_QdBdeu1plgLg-pIe9u0KypZmhwWDz_k9FBvQ3TjDM4/s640/_DSC3813.jpg" width="426" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Zdawało by się, że relacja z córką jest rzeczą naturalną, intuicyjną i prostą. I nic bardziej błędnego! Podobno małżeństwo to tak jakby kota i psa wypuścić w rejs po rozgniewanym morzu małą łódką. Macierzyństwo względem córki i na odwrót to tak jakby w klatce zamknąć dwie lwice a każda z nich głodna. Jesteśmy babami. Obie. Wszystkie baby są babami. Przepraszam kobiety, które nie czują się babą ale jesteście nimi! Najeżone emocjami, z zaprogramowaną amplitudą hormonów, poranione, poustawiane przez kulturę, wychowanie, presje społeczne itd. Jednocześnie czułe i wyniosłe, dumne i pokorne, harde i wrażliwe. Jak żyć w takiej obudowie cech w harmonii i logice? Jak bezbłędnie dać błądzić? Jak dać być sobą nie zatracając siebie? Szczerze: ja jeszcze nie wiem. Ogarnia mnie strach na myśl o niepowodzeniach jakie przebiegły przez moje natarczywości lub pobłażania. Ale jedno czego jestem pewna co jest prawdą absolutną i najwyższym dobrem w budowaniu każdej relacji jest miłość. Bez miłości nawet najmądrzejsza relacja będzie, idąc z duchem czasu, jak światłowód bez internetu. Jaka jest miłość? Jaką być powinna? To już zostało dokładnie określone. Zrobił to dawno temu niejaki Paweł z Tarsu choć prawdopodobnie Ktoś mu pomógł. <i>"Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; nie jest bezwstydna, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą."</i> Jak dla mnie mistrzowska kompilacja. Niezaprzeczalnie mądre słowa. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfY9uz0LgvFMPpTzNSCg6WueqehtakKhaBJYs9UwvlHPcq-Lj_JXgjbabVjktLpE17f6gC1JCxCtCZ-A96QSPsz7DxRc3T8KH2oo5LmXeX7FlOgxbVcKPxb6hEdWHlobleCQx51Ibkj0Y/s1600/_DSC3800.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfY9uz0LgvFMPpTzNSCg6WueqehtakKhaBJYs9UwvlHPcq-Lj_JXgjbabVjktLpE17f6gC1JCxCtCZ-A96QSPsz7DxRc3T8KH2oo5LmXeX7FlOgxbVcKPxb6hEdWHlobleCQx51Ibkj0Y/s640/_DSC3800.jpg" width="426" /></a></div>
<br />Ja, dopiero uczę się budować relację. Budować świadomie. Nie jest łatwo z całym bagażem zranień zdobytych w latach młodości. Zranień historycznych, prababć, babci, mamy, moich przekazywanych bezwiednie z pokolenia na pokolenie. Dopiero uświadamiam sobie jaki wpływ miało moje wychowanie i dalej historycznie wychowanie mojej mamy, babci na to jak wychowuję i odnoszę się do dzieci. Jak łatwo jest zapomnieć, że nie jesteśmy kopiarkami. Dzieci nie będą, nie powinny być kopiami rodziców. Bardzo bym nie chciała a ile już sytuacji było gdzie narzucałam swoje racje. "Ja w twoim wieku" itd.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgHHEJaLHVBpLc6t6zqhLU9cRrfIcvEINpM94L8H9fxyrGVmdWx-CxdAQZAGm4n87NNeT7HsO0os8ilQ8_RNTIlpS2zm9DqH5ojsElwuIeu4HwHmuBj8coohr1wH7dJ24Z7OzemzxfoFE/s1600/_DSC3839.jpg" imageanchor="1"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhgHHEJaLHVBpLc6t6zqhLU9cRrfIcvEINpM94L8H9fxyrGVmdWx-CxdAQZAGm4n87NNeT7HsO0os8ilQ8_RNTIlpS2zm9DqH5ojsElwuIeu4HwHmuBj8coohr1wH7dJ24Z7OzemzxfoFE/s320/_DSC3839.jpg" width="426" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />Nie wiem jak być dobrą matką.Nie znam recepty. Ani doświadczeniem ani wiedzą na ten temat chwalić się nie mogę. Powoli uświadamiam sobie jak nie być złą matką. Nie raz jednak emocje, zmęczenie biorą górę a w tej sytuacji mnożone razy dwa bo i ja i moja córka jesteśmy osobnymi istnieniami. Moje emocje mają wpływ na nią a jej na mnie i tak oto nieustannie oddziałujemy na siebie. Czym właściwie jest relacja? Czasem mówimy "nie mam z nim relacji". Czyli nie oddziałujemy. Relacja to odzwierciedlenie oddziaływania między dwoma bądź większą liczbą podmiotów. Stosunek bądź zależność, związek zachodzący pomiędzy osobami. Nie ma opcji by uznać, że nie ma się relacji z osobą tak bliską jak dziecko czy rodzic. Kwestią jest tylko jakość tej zależności.<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUPqtJvlafTX1IuQUqQmkJJ2PK_LRmnvZyxS-N_VP1Y8goGztKVzoelX-WK-G97EZrSWmCgulE4kJxwCuM4iaQ-V1VoLKTxim8lQfRnZXebtO2ACHQuXAqxlOeUlw5fWewuLd4ylA6A4U/s1600/_DSC3834.jpg" imageanchor="1"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhUPqtJvlafTX1IuQUqQmkJJ2PK_LRmnvZyxS-N_VP1Y8goGztKVzoelX-WK-G97EZrSWmCgulE4kJxwCuM4iaQ-V1VoLKTxim8lQfRnZXebtO2ACHQuXAqxlOeUlw5fWewuLd4ylA6A4U/s320/_DSC3834.jpg" width="426" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJsBP9KmudrWSWSLNuVqJcLnk0NZGLFSxRT2W80cEwUSg5HK7sj_XzG3IZC6u-vdEZcc-Vt-anZbooo_6BU6g9uSfSHOYh73nCzcslSmEnScRq67za0mU7YGAOJlhjzbkk1wb1BwXKoyg/s1600/_DSC3824.jpg" imageanchor="1"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJsBP9KmudrWSWSLNuVqJcLnk0NZGLFSxRT2W80cEwUSg5HK7sj_XzG3IZC6u-vdEZcc-Vt-anZbooo_6BU6g9uSfSHOYh73nCzcslSmEnScRq67za0mU7YGAOJlhjzbkk1wb1BwXKoyg/s320/_DSC3824.jpg" width="426" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />Jak to jest u mnie/ u nas?<br />Pracuję nad tym by relacja była dobra: w sensie zdrowa. To ciężka praca. Patrząc z mojej strony wymaga głównie pracy nad sobą. To nauka cierpliwości, pokory, opanowania... nauka miłości (<i>patrz wyżej</i>). Jedyne co mogę zasugerować drugiej osobie z jaką wchodzę w relacje to postępowanie według zasad miłości. Nie powinnam ich jednak narzucać. Zdrowa relacja postępuje według wspólnie ustalonych definicji. Zgodnie i w porozumieniu. A dzieci uczą się przez naśladownictwo. Morał z dzisiejszego rozmyślania jest jednoznaczny i jednocześnie punkt pierwszy na mojej liście "jak żyć b nie oszaleć wespół w zespół z córką": żyj i postępuj tak jak życzysz innym by żyli. <br />Ps: gdyby każdy wobec każdego postępował wg zasad miłości mielibyśmy raj na ziemi. To tylko jedna, prosta rzecz a jak trudna do przeskoczenia...<br />Ps': Sporo dziś antytez, oksymoronów i paradoksów a najlepsze jest to, że prawie jednak robi różnicę bo to nie jest jedno i to samo ;)<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2tleT6RCa4UB0UE-wl_MCSCxR9MY8Ewc3SC99R8PmNPX9hs3VpLgWnHCJJwvt74CVy8NngeGRqbk4Z2BcCBF_fpV9nh-yJpIGOSM-ZsCYDq1QNEScVhJt00F2E875Wq0yb_EdPZG2yQI/s1600/_DSC3852.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh2tleT6RCa4UB0UE-wl_MCSCxR9MY8Ewc3SC99R8PmNPX9hs3VpLgWnHCJJwvt74CVy8NngeGRqbk4Z2BcCBF_fpV9nh-yJpIGOSM-ZsCYDq1QNEScVhJt00F2E875Wq0yb_EdPZG2yQI/s640/_DSC3852.jpg" width="426" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZrnwJe7WbzKul2TTNcMGRxNFQ-SZIrAKM30-FVjPOTucI_TMDhHVxNzJBpjE4YiZCGCwpkaYHRJs3Nyv8QtYOZkLdcp9MnFHgipZSoRvq35Y_oAV0FfdKNpwcIIHtHubPqxp-zMOGoOg/s1600/_DSC3857.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhZrnwJe7WbzKul2TTNcMGRxNFQ-SZIrAKM30-FVjPOTucI_TMDhHVxNzJBpjE4YiZCGCwpkaYHRJs3Nyv8QtYOZkLdcp9MnFHgipZSoRvq35Y_oAV0FfdKNpwcIIHtHubPqxp-zMOGoOg/s640/_DSC3857.jpg" width="426" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIop8A-cVpQ5ISWxWvx37qKV6oM_oyJDiCKrFvJGqgaRi6nX7Kyzd6ytrrhacZfud1H1nRbUFOOBkRUvNSyUbrTd6SqZoKvjP82CaGQmss0aagZ1NioDHL2JA7LXtI9DHK0qlfLf22qyk/s1600/_DSC3863.jpg" imageanchor="1"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIop8A-cVpQ5ISWxWvx37qKV6oM_oyJDiCKrFvJGqgaRi6nX7Kyzd6ytrrhacZfud1H1nRbUFOOBkRUvNSyUbrTd6SqZoKvjP82CaGQmss0aagZ1NioDHL2JA7LXtI9DHK0qlfLf22qyk/s320/_DSC3863.jpg" width="640" /></a></div>
<br /><br />
<div style="text-align: justify;">
A na zdjęciach razem z Estera mamy czapy zrobione przeze mnie. Zdjęcia sprzed miesiąca (jaki mały brzuch!) Nie mam doświadczenia w robieniu na drutach więc proszę o litość w opiniowaniu mojej pracy. Łucja jeszcze czeka na swoją czapuchę. Wtedy będzie trio idealne matka, córki, siostry.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRxbDI1nbP-mCaSkdsgZaOs6kg1cuwCxQxnR8i87MjB-olFsYZMliN5e9N0OyIuUWnW5liUmNTe_BJeniFHV2nFatkWYmoABsUnkjG8r9-uHeo2VnA22oMPjI9WzKRyHbIBVwNagZZJ34/s1600/_DSC3878.jpg" imageanchor="1"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhRxbDI1nbP-mCaSkdsgZaOs6kg1cuwCxQxnR8i87MjB-olFsYZMliN5e9N0OyIuUWnW5liUmNTe_BJeniFHV2nFatkWYmoABsUnkjG8r9-uHeo2VnA22oMPjI9WzKRyHbIBVwNagZZJ34/s320/_DSC3878.jpg" width="426" /></a></div>
<br />Ach, to jeszcze powiem o moim maluchu. Zostało nam jeszcze 10 tygodni. W kwestii datu porodu sporo do powiedzenia będą mieli lekarze ze względu na zapowiedziane już cięcie cesarskie (niestety będzie cięcie... znowu). Malec waży już jakieś 1300g rozpycha się i tupie. Lubi muzykę i chyba będzie kimś charyzmatycznym:) <br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj74xGbUX4-BN7pOa09Eh8wtICTZ9RZqq6WIxHa41x_90lNj-Gohq2UBaST2TKj-WP3hGl5X8Zuw-AtQfRfVurkTVIMXeITFxpe3iss6eaWdBuPQLZW7zv2YE_lxI6ElNZ1tEWD1fJoLtM/s1600/_DSC3911.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="213" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj74xGbUX4-BN7pOa09Eh8wtICTZ9RZqq6WIxHa41x_90lNj-Gohq2UBaST2TKj-WP3hGl5X8Zuw-AtQfRfVurkTVIMXeITFxpe3iss6eaWdBuPQLZW7zv2YE_lxI6ElNZ1tEWD1fJoLtM/s320/_DSC3911.jpg" width="320" /></a></div>
<br />Pozdrawiam Was ciepło!<br />Zapraszam na instagrama: sporo się tam dzieje.<br />o.m.http://www.blogger.com/profile/13606602744067578842noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2650541058715176163.post-57953391600889310532018-11-13T19:05:00.001+01:002018-12-21T04:43:17.351+01:00Nowa siła<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQCIm7f8Gfko4NKuMF2JelHZlNUx8yRdyH5zRNUyy3abme4UHxsL_iDn4wCh7Ip7SUBjmmXTGmoiMpRGT0k-yDD0udi3GNTaNxZLII4Rr7TZiU46kAbhfOHJ2_UD49LVQXzenw8bfVS3k/s1600/_DSC3721.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjQCIm7f8Gfko4NKuMF2JelHZlNUx8yRdyH5zRNUyy3abme4UHxsL_iDn4wCh7Ip7SUBjmmXTGmoiMpRGT0k-yDD0udi3GNTaNxZLII4Rr7TZiU46kAbhfOHJ2_UD49LVQXzenw8bfVS3k/s640/_DSC3721.jpg" width="425" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Pamiętam jak w podstawówce pisałam wypracowanie o planach na przyszłość i
swoich marzeniach. Zawarłam tam marzenie o rodzinie. Spełnia się co do
joty. Mąż wymarzony obecny oraz sześcioro dzieci nas czym nadal
pracujemy... Stan obecny rodziny tata, mama, syn Antoni(9 lat), córka
Estera (8 lat), córka Łucja(2 latka). Jako osoby wierzące wiemy, że
prócz naszej trójki słodkich urwisów mamy jeszcze dwoje w niebie,
których dane nam jest tylko kochać i tęsknić licząc, że kiedyś spotkamy
się Tam i poznamy po oczach. Odsyłam do genialnego kawałka <a href="https://www.youtube.com/watch?v=rA4VH1wQKjA" target="_blank">Luxtorpedy 44 dni</a>. Brakuje nam do pełni szczęścia ostatniego elementu.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5ycfag_743F5qsO-qUBn6su4Jg2wf-MhwU412WW3ygk13XFUVmvGGkziTCeiVqCA_4HgkMqFkDbcwmqJFW3PTyv8U7vCxUr5IkGRJIXA7m44JW9zUesUD0o6g_owqoDTgaGm54SxCRA4/s1600/_DSC3748.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1500" data-original-width="1000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh5ycfag_743F5qsO-qUBn6su4Jg2wf-MhwU412WW3ygk13XFUVmvGGkziTCeiVqCA_4HgkMqFkDbcwmqJFW3PTyv8U7vCxUr5IkGRJIXA7m44JW9zUesUD0o6g_owqoDTgaGm54SxCRA4/s640/_DSC3748.jpg" width="425" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
W życiu jest tak, że łatwo osiąść na mieliźnie. Zakotwiczyć się w swojej bezpiecznej strefie komfortu udając, że jest dobrze jak jest. Ale zwykle gdy jest dobrze może być lepiej. Nie zawsze znaczy to łatwiej. Ja zdążyłam osiąść w swojej strefie komfortu już dwukrotnie. Pierwszym razem trzy/cztery lata temu mając dwoje dzieci, pracę na etat z umową na czas nieokreślony i jakieś plany na przyszłość. Wtedy pojawiła się Łucja co było dla mnie jak kubeł zimnej wody wylany na śpiącego. Wyrwała mnie z nijakiego letargu w jaki zapadłam i dała porządnego kopa do działań. Od tamtej pory zdawało mi się, że już jestem na ostatniej prostej do spełniania marzeń. Po roku urlopu macierzyńskiego (w międzyczasie moja firma się zwinęła) znalazłam nową pracę. Na pewno nie lepszą, nie lepiej płatną. Nie lubiłam jej ale jakaś tam była. Wpadłam w kolejny letarg. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggxArBjK0MRL-A_JRyb3DMgfq0aYx1UzX39YNxECeDzlpgZlY8FzvP7kS-esSLmL0zAab5OJZI28vt7qFajxzgHPgPGJNSKIvvTwh4liVlKC69PA8CpWwykRoTDtbGRMiWSCM2o6wLn24/s1600/_DSC3883.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1500" data-original-width="1000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEggxArBjK0MRL-A_JRyb3DMgfq0aYx1UzX39YNxECeDzlpgZlY8FzvP7kS-esSLmL0zAab5OJZI28vt7qFajxzgHPgPGJNSKIvvTwh4liVlKC69PA8CpWwykRoTDtbGRMiWSCM2o6wLn24/s640/_DSC3883.jpg" width="426" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Babcia siedziała w domu z najmłodszym dzieckiem, starsza dwójka chodziła do szkoły, ja coś tam zarabiałam i zawsze mogło być gorzej. I wtedy zaczęło się. Maj- Komunia Antka. W głębi duszy czułam jakiś dziwny brak. Zdawało mi się, że to tylko brak tego wymarzonego mieszkania z wymuskanymi kącikami rodem z instagrama, determinacji na malowanie paznokci i wizyt w kawiarniach na ploteczkach z mamuśkami "z klasy". Mówię: "Boże. Rób co chcesz. Ja już nie mam pomysłu. " Dwa dni później mój tata trafił na ostry dyżur(zapalenie płuc, zapalenie serca w konsekwencji zawał). Mama, która opiekowała się Łucją w czasie gdy ja pracowałam, została zwolniona na zawsze do domu na rzecz opieki nad tatą. Ja przepraszam rodziców za obnażanie się z tą historią ale jest ona istotnym szczegółem w całej konstrukcji wydarzeń. Odważyłam się prosić szefa o możliwość pracy zdalnej. Od 2013 roku pracowałam jako fotograf i grafik. Ostatni rok bardziej grafik ale rzecz w tym, że jest to praca, którą można robić w domu. Siedziałam, więc po nocach w komputerze. za dnia byłam mamą na pełen etat. Sprzątałam, gotowałam, bawiłam się z dzieckiem, prowadzałam do szkoły starsze, chodziłam, na spacerki do parku i na place zabaw. Zdawało mi się, że trafiłam w sedno spełnienia kobiety: super mama i kobieta pracująca. Zuch na medal! </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqs9XdK8KAB2fXzMiVHOqtqDdgq8GkgtvZa5WZ0ZGvOtgjo4mDelb4qmHtnZ8RPowFNvGuh9RRX_Cm-Q5Oij1bVbhzAWWtANIFAU_FUlnkgSHgLMo5SUf0DDu43Gh0qIIfKw0dRUJ_op0/s1600/_DSC3885.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqs9XdK8KAB2fXzMiVHOqtqDdgq8GkgtvZa5WZ0ZGvOtgjo4mDelb4qmHtnZ8RPowFNvGuh9RRX_Cm-Q5Oij1bVbhzAWWtANIFAU_FUlnkgSHgLMo5SUf0DDu43Gh0qIIfKw0dRUJ_op0/s640/_DSC3885.jpg" width="426" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
Po miesiącu poczułam zmęczenie. Pracowało mi się jakby ciężej. W dzień
spałam z Łucją jak niemowle. Straciłam energię i zapał. Ach, praca po
nocach daje się we znaki- mówiłam. Przyszły wakacje, słońce ładowało
witaminę D a ja czułam się coraz gorzej. I wtedy wszystko się okazało bo
oto już od kilku tygodni kiełkowało we mnie życie. Nie łatwo było mi
się pogodzić z tą myślą z racjonalnych pobudek ale w głębi serca bardzo
chciałam mieć jeszcze jedno dziecko. Myślałam nawet: jak to?! już
koniec? I oto jest. Czekamy wszyscy z niecierpliwością do lutego. </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYXMfm3XQwp6Gvo8DnVotHy6zgqUROyXeZhAiNZ99pmD281FilaktIwQAx9UgBuhjlMN5I-tIZ5ntIR16fBkNs6qNQvc_udlYxiYTwoaaQQxfi_0_WqnZSaAa1Vvj0MfbzD-iRv0imL9k/s1600/_DSC3746.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1600" data-original-width="1067" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjYXMfm3XQwp6Gvo8DnVotHy6zgqUROyXeZhAiNZ99pmD281FilaktIwQAx9UgBuhjlMN5I-tIZ5ntIR16fBkNs6qNQvc_udlYxiYTwoaaQQxfi_0_WqnZSaAa1Vvj0MfbzD-iRv0imL9k/s640/_DSC3746.jpg" width="426" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOhGdRAePcKgprvrPtjgeHkeXUDQzpLxO6g0oSd3C2wjPVEx58YJKyx28tsGFnaYCaSYGZ8zusWBziO0zHbdwxxhe-ErpCTbm1ovSdj7P0QyLZT7XFvdqsbIuhMWRvTEQmPJj4JMMXx4w/s1600/_DSC3732.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1500" data-original-width="1000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiOhGdRAePcKgprvrPtjgeHkeXUDQzpLxO6g0oSd3C2wjPVEx58YJKyx28tsGFnaYCaSYGZ8zusWBziO0zHbdwxxhe-ErpCTbm1ovSdj7P0QyLZT7XFvdqsbIuhMWRvTEQmPJj4JMMXx4w/s640/_DSC3732.jpg" width="426" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
Początek nie był łatwy ze względu na pracę. Po pięciu miesiącach dostałam zwolnienie lekarskie i mimo, że zdawało mi się, że daję radę po miesiącu odpoczynku poczułam przypływ energii i radości. Znowu chce mi się żyć przez duże Ż. Znowu chce mi się robić te wszystkie rzeczy o jakich nawet nie myślałam przez pełen rok. Przez cały rok nie zrobiłam nawet jednego oczka. Ostatnie dwie czapki robiłam jakoś jesienią zeszłego roku. Chyba nic później nie uszyłam, nie namalowałam nic,nawet nie wymyśliłam. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbl6qnfiDyljw_rwDSW1bgxIHreztaSaaj5azFjKGRZDkGxc1N9dfz20amitSavQ5gb3ISpMzOW6Gb7zhbf7W8BXgHAOjf5SN2wqCxlihcwbZFDqYdI7IjWu_h3W0WNl-Tu4-9wJQ82OY/s1600/_DSC3907.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1067" data-original-width="1600" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbl6qnfiDyljw_rwDSW1bgxIHreztaSaaj5azFjKGRZDkGxc1N9dfz20amitSavQ5gb3ISpMzOW6Gb7zhbf7W8BXgHAOjf5SN2wqCxlihcwbZFDqYdI7IjWu_h3W0WNl-Tu4-9wJQ82OY/s640/_DSC3907.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
Teraz zaczęłam nawet haftować o czym możecie się przekonać dziś. Na hafty z USG wpadłam dawno w internecie i nawet żałowałam, że ja nie miałam takiego genialnego pomysłu gdy byłam w ciąży. Trafiła mi się okazja do twórczego spełnienia. Będę mamą! </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Ps: Tata ma się dobrze. Wrócił do zdrowia i pracy. Co więcej pracę zdobyła także mama :)</div>
<div style="text-align: justify;">
Ps': Dzieci bardzo się cieszą na nowego braciszka.</div>
<div style="text-align: justify;">
Ps": Odsyłam do kolejnego kawałka Luxtorpedy: tym razem z wykopem o rodzinie.<a href="https://www.youtube.com/watch?v=K9dTE7RKkIM" target="_blank"> Silna lina.</a></div>
<div style="text-align: justify;">
Ps''': Cieszę się z powrotu do blogowania. Lubię to! Ale bardzo przepraszam za pozowanie... </div>
<div style="text-align: justify;">
Ps'''': A nie mówiłam, że będzie petarda?</div>
<div style="text-align: justify;">
Trzymajcie się słonecznie :)</div>
o.m.http://www.blogger.com/profile/13606602744067578842noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-2650541058715176163.post-67798468084606538012018-10-13T11:59:00.000+02:002018-10-13T12:03:01.150+02:00Instagram<div style="text-align: justify;">
Witajcie! Tak dawno tu nie zaglądałam, tak mało miałam czasu w minionym roku a nawet dwóch, że prawie zapomniałam o blogu i o tym, że lubię robić inne różne rzeczy prócz naleśników i szarlotek. </div>
<div style="text-align: justify;">
Wydarzenia ostatnich miesięcy sprawiły, że zmieniło się wiele a zmieni się jeszcze więcej (i dobrze!) ale o tym następnym razem. Będzie petarda :)</div>
<div style="text-align: justify;">
Dziś krótko tylko na rozruch. Uruchomiłam wreszcie instagrama blogowego i o ile facebook zupełnie mnie nie zachęcił wręcz zniechęcił, o tyle instagram podoba mi się bardzo i lepiej późno niż wcale. Bardzo wzbraniałam się przed serwisami społecznościowymi ale tak samo wzbraniałam się przed telefonem komórkowym. Dziś nie wyobrażam sobie by miało zabraknąć telefonu choć mimo wszystko nie należę do grupy osób noszących komórkę przy sobie zawsze i wszędzie. Czasem nawet leży odłogiem przez kilka dni aż w końcu wyczerpie się bateria.</div>
<div style="text-align: justify;">
Kończąc: zapraszam serdecznie i liczę na odświeżenie blogowych znajomości i zdobycie nowych :)</div>
<br />
<br />
<a href="https://www.instagram.com/szarobureipstrokate/?hl=pl" target="_blank">szarobure i pstrokate na instagramie</a><br />
<---klik<br />
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgP4T92K-bNrMMuIFREwMta53N9wik8oRH3EYpHQALjfBFfK3WQ_uQ5QLtn1hDEeHqs-MmQ6-Hrv-OOiqt3rPeO2Q1gdohCVP5vIqxrrIwSOfCHS4t7p-KWKzeonC7u8ZNdgJP4H0Hqsko/s1600/a1000.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1000" data-original-width="1000" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgP4T92K-bNrMMuIFREwMta53N9wik8oRH3EYpHQALjfBFfK3WQ_uQ5QLtn1hDEeHqs-MmQ6-Hrv-OOiqt3rPeO2Q1gdohCVP5vIqxrrIwSOfCHS4t7p-KWKzeonC7u8ZNdgJP4H0Hqsko/s640/a1000.jpg" width="640" /></a></div>
o.m.http://www.blogger.com/profile/13606602744067578842noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2650541058715176163.post-81858859397770659722018-01-20T22:29:00.001+01:002018-01-20T22:30:03.888+01:00Noszę czapki<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Czapki szydełkiem. Zielona mojego projektu. Kraciasta podejrzana.</div>
<div style="text-align: justify;">
Obie proste i przyjemne. Noszę, ale głównie do zdjęcia. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_kKT78okm38BP0nnpK-E8b4p_4G3bebJMUheo88LlwN_TGu_AvioyPUM1A7fj3kbOV-wCC-Wf4Y3mPgeMq1eCgpq1ED0lRU3bjcIEeuoI9WwHcJuNlgjtjg4jWncUxpPYGE5DgC-NTMU/s1600/_DSC6452800.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="600" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg_kKT78okm38BP0nnpK-E8b4p_4G3bebJMUheo88LlwN_TGu_AvioyPUM1A7fj3kbOV-wCC-Wf4Y3mPgeMq1eCgpq1ED0lRU3bjcIEeuoI9WwHcJuNlgjtjg4jWncUxpPYGE5DgC-NTMU/s640/_DSC6452800.jpg" width="426" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjYknSuSclgg-XeL4uCb48Hlz25whFEeIyAK7gIPYOpdjxMECep73wRMz3U-3PC-ppeNe4GZVuxlj1NzBHahG-NzWdMQFTZipeUHNkK5mrPiXkU13jE-EdIN_ynscv_rJnpxYR3h3dLXY/s1600/_DSC6444a800.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="600" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjjYknSuSclgg-XeL4uCb48Hlz25whFEeIyAK7gIPYOpdjxMECep73wRMz3U-3PC-ppeNe4GZVuxlj1NzBHahG-NzWdMQFTZipeUHNkK5mrPiXkU13jE-EdIN_ynscv_rJnpxYR3h3dLXY/s640/_DSC6444a800.jpg" width="426" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgk3pGmvOp3eUg_EZ-aR0wvrn9d1Kvp5L-mq0d_lJkZB5SefpVGILbYvBayz630ZDNw6lCNSY2KsFvlgKoqM7pHDkp1XhQb-AidOMSTUG4HIHl_1lPgUpaUwJadYJXMEG0wZhWRDz1JsOQ/s1600/_DSC6454800.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="600" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgk3pGmvOp3eUg_EZ-aR0wvrn9d1Kvp5L-mq0d_lJkZB5SefpVGILbYvBayz630ZDNw6lCNSY2KsFvlgKoqM7pHDkp1XhQb-AidOMSTUG4HIHl_1lPgUpaUwJadYJXMEG0wZhWRDz1JsOQ/s640/_DSC6454800.jpg" width="426" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHnWoOv7aA18uDdBcrCxnj0RojYEyo5ajWOurI_gVlbN_6c8_wb0u_RjGpTIS-ZjDusppGiJX74KHbJWqKeEZCg6O4ihr6U4VjHSLaYWtehCe0cnjGIGIzL-HMJ_FwoLqMzBkiWkKLC1E/s1600/_DSC6482800.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="900" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHnWoOv7aA18uDdBcrCxnj0RojYEyo5ajWOurI_gVlbN_6c8_wb0u_RjGpTIS-ZjDusppGiJX74KHbJWqKeEZCg6O4ihr6U4VjHSLaYWtehCe0cnjGIGIzL-HMJ_FwoLqMzBkiWkKLC1E/s640/_DSC6482800.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIuBA6cVU6q_gdGDwSwW5jFps-abwTAfap6aVkRajKuQrqI1MvtGxaplY4LdiEynccJybQU6ydohNXEXEyJ2WhSeyfCanNzzVBurMbkwl3nHXt6UUgybRjEMm7Abw1zQ58VR90ztAjAVo/s1600/_DSC6503800.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="600" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiIuBA6cVU6q_gdGDwSwW5jFps-abwTAfap6aVkRajKuQrqI1MvtGxaplY4LdiEynccJybQU6ydohNXEXEyJ2WhSeyfCanNzzVBurMbkwl3nHXt6UUgybRjEMm7Abw1zQ58VR90ztAjAVo/s640/_DSC6503800.jpg" width="426" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMYxaBsdZ6LNdw-7hG_DfSC5g5HzRIqRIOKndOiGI4PyB2HMuVK5y13zt8jv7r_9aRZ8jXizjEcWkI-J3cdXXJxjcqzyPiOPERDKJKtZbQGP5nZ9YaYGiGp-yP_Cz19JW2HQhwli59ZbA/s1600/_DSC6505800.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="600" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjMYxaBsdZ6LNdw-7hG_DfSC5g5HzRIqRIOKndOiGI4PyB2HMuVK5y13zt8jv7r_9aRZ8jXizjEcWkI-J3cdXXJxjcqzyPiOPERDKJKtZbQGP5nZ9YaYGiGp-yP_Cz19JW2HQhwli59ZbA/s640/_DSC6505800.jpg" width="426" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgW5DfAFWmGGnhpDW2KpwGumiopFPOJLsnXq00kjYiYOdQxdsj0jRYL6z_8-qWgsNbjf3Xlq72OhJ_xps4mer0moxxDmlWH4SMRlaN80pefBcoDEAFC-dCoR4xSquXVbbx0p5ouk7tgOUk/s1600/_DSC6509800.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="600" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgW5DfAFWmGGnhpDW2KpwGumiopFPOJLsnXq00kjYiYOdQxdsj0jRYL6z_8-qWgsNbjf3Xlq72OhJ_xps4mer0moxxDmlWH4SMRlaN80pefBcoDEAFC-dCoR4xSquXVbbx0p5ouk7tgOUk/s640/_DSC6509800.jpg" width="426" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjC2QJtQvXUiJlSgEed79yhEHLcZMmfwg-7vy7ZT8Uaxak2oMWUiOPkZ1994WnJhoOoILruTfMsjyksq0CmX2mwT64LGkUHnpPd9-V7C7grdSiRh-PcYHceTuyrD94HHUUJShpMYZ_Hd_o/s1600/_DSC6522800.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="900" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjC2QJtQvXUiJlSgEed79yhEHLcZMmfwg-7vy7ZT8Uaxak2oMWUiOPkZ1994WnJhoOoILruTfMsjyksq0CmX2mwT64LGkUHnpPd9-V7C7grdSiRh-PcYHceTuyrD94HHUUJShpMYZ_Hd_o/s640/_DSC6522800.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSTi6EiT3lJGhGDpzG4mpe3irwJTL8KDcAqzwESn9LM6dl9p_AsrniU162gkWEr0P_2yLIHIiWMooJU2HIPpvS3YoRRxmpHs0WPyf4Hzi7sayfyViN0AkbavkHuTMkjAnMULMyLux3toQ/s1600/_DSC6564800.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="600" data-original-width="900" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSTi6EiT3lJGhGDpzG4mpe3irwJTL8KDcAqzwESn9LM6dl9p_AsrniU162gkWEr0P_2yLIHIiWMooJU2HIPpvS3YoRRxmpHs0WPyf4Hzi7sayfyViN0AkbavkHuTMkjAnMULMyLux3toQ/s640/_DSC6564800.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjn2A1_1LLX-11IGawTKYIbb3_AZ3foP_wyav9dkc6zLM6b5xzYIpSiEMf-aY1JEvFWOQsXsgefZzsFMADf7-NQ3TMUU0AwjvOWIPrfBI6PV0nWCYhZeZLBCJWCZKBWjzMICkFnK7NpBY0/s1600/_DSC6574800.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="600" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjn2A1_1LLX-11IGawTKYIbb3_AZ3foP_wyav9dkc6zLM6b5xzYIpSiEMf-aY1JEvFWOQsXsgefZzsFMADf7-NQ3TMUU0AwjvOWIPrfBI6PV0nWCYhZeZLBCJWCZKBWjzMICkFnK7NpBY0/s640/_DSC6574800.jpg" width="426" /></a></div>
<br />o.m.http://www.blogger.com/profile/13606602744067578842noreply@blogger.com10tag:blogger.com,1999:blog-2650541058715176163.post-18410195394099303572017-11-27T23:30:00.000+01:002018-12-21T04:43:47.529+01:00Kreatywność bywa lampąCo łączy elektryczność ze słoikiem ogórków i sznurkiem?<br />
<br />
Pewnie gdyby ktoś zadał mi to pytanie niespodziewanie odparłabym: sklep ogrodniczy po godzinie czwartej w zimowe popołudnie. Dziś jednak odpowiedź na to pytanie jest bardziej prozaiczna. Czy aby na pewno? Wszak łączy mnie z nią pomysłowość ściśle uwikłana w zawiłe struktury geniuszu. Pomysłowość łączy. Ale nie sama. Pomysł to tylko pierwsza iskra odpalająca silnik kreatywności. I rusza machina i czas płynie a z pomiędzy palców niczym kalendarze Inków odmierzane w minutach szydełkowe rzędy.<br />
Wiele czasu minęło i wiele kałuży zdążyło się napełnić by potem wysychać ciągle i ciągle. A ja niczym szalony kataryniarz rozkręciłam codzienność do pełnych obrotów. Diabelski Młyn nocy i dni, metafora wzlotów i upadków. Porządnie nasmarowano tryby. Hamulców brak. Kości zostały rzucone. Katarynka gra znów tę samą melodię. Pobudka, śniadanie, obiad, kolacja, usypianie. Pomiędzy końcem a nowym początkiem mało snu.<br />
Uciekłam od wymyślania, działania, pisania z myślą, że to nie istotne, nie warte zachodu wręcz głupie i nie poważne. Tymczasem z radością znaną tym co powracają z tarczą piszę i dzielę się widokiem o iście świetlanej przyszłości.<br />
Lampę tu przedstawioną zaczęłam robić jakiś rok temu a pojawiała się bardzo powoli. W końcu gotowa. Porządna lampa ze słoja po ogórasach. Certyfikowana oprawka na żarówkę z włącznikiem i kilkadziesiąt metrów sznurka. Designerski produkt handmade, autorski pomysł, ewenement na skalę światową...<br />
Jestem z powrotem i dobrze!<br />
Tymczasem, jak niektórzy pewnie się domyślają, mam pełne ręce roboty. Różnej. Praca na etat, uczniowie w domu oraz niemowlak eksplorujący mieszkanie z pominięciem zasad bezpieczeństwa. Do tego na dokładkę obsługa życia codziennego i jakby tego było mało liczne zainteresowania trudne nieraz do połączenia z życiem domowym, rodzinnym. Oraz trudniejsze sprawy. Jednak dajemy radę i choć trzeba ustalać priorytety, na które nie koniecznie jest chęć czasem zdarza się coś ekstra.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0I0Eh4kSws9YCwXsSG-Do26zKkSFqPZYq_MQPAPMTryjjJkfKpMY6CIwbj5l2bDsFHk3nCXDcH-neCVQVrOkdC2tpuusjp-oAMb5JS7M_ejq_10Xq3Lq-C8sniZ9rMicv-wHXDQasbDM/s1600/lam1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1120" data-original-width="800" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0I0Eh4kSws9YCwXsSG-Do26zKkSFqPZYq_MQPAPMTryjjJkfKpMY6CIwbj5l2bDsFHk3nCXDcH-neCVQVrOkdC2tpuusjp-oAMb5JS7M_ejq_10Xq3Lq-C8sniZ9rMicv-wHXDQasbDM/s640/lam1.jpg" width="457" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjH8HcVchTIaWRqnr0uM6UlIeaKZ1OExeLiS7q1IIpY58MpK6ChM2Jfhd4r2Ann-NfuOcWPnDRF3VufG7tWTpdS7G54ydSWw5hHET2YsDRcYSKUcSW4zXZESLTUdNCP26l5AA57JHuzEfk/s1600/lam2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1120" data-original-width="800" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjH8HcVchTIaWRqnr0uM6UlIeaKZ1OExeLiS7q1IIpY58MpK6ChM2Jfhd4r2Ann-NfuOcWPnDRF3VufG7tWTpdS7G54ydSWw5hHET2YsDRcYSKUcSW4zXZESLTUdNCP26l5AA57JHuzEfk/s640/lam2.jpg" width="456" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGOOxVUkFiTtcxaukCZZNg_9FIjIQNqv6y9CZIr87X5CgPFTTERKAGaQzwkfKczS8obQXdcJ4vOFsz3LrKUw8PjIy1qW_yhRKMD4jc8Dk-hQdgjrRPGrI9oyMuGbenPnr4ggjehq_crGE/s1600/lam3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1120" data-original-width="800" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjGOOxVUkFiTtcxaukCZZNg_9FIjIQNqv6y9CZIr87X5CgPFTTERKAGaQzwkfKczS8obQXdcJ4vOFsz3LrKUw8PjIy1qW_yhRKMD4jc8Dk-hQdgjrRPGrI9oyMuGbenPnr4ggjehq_crGE/s640/lam3.jpg" width="456" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpR53tGBpid0VQG8uWOgyLZCc0VFH35pTSBcgc6Iu0qoca1zqOIgex2CugFZ3ya2iYoWph2D6osjy8ugCNSZV-zWCsIPbK2olazuAy9WYmOgGvzihyphenhyphenvMj8Nfu9c9WmU7yIQ92g2gnFw6E/s1600/lam4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1120" data-original-width="800" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhpR53tGBpid0VQG8uWOgyLZCc0VFH35pTSBcgc6Iu0qoca1zqOIgex2CugFZ3ya2iYoWph2D6osjy8ugCNSZV-zWCsIPbK2olazuAy9WYmOgGvzihyphenhyphenvMj8Nfu9c9WmU7yIQ92g2gnFw6E/s640/lam4.jpg" width="456" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEis_jKZF5rIlbyjtkDGL1cnKoAZPVuOWTGFf2MkveY6i7QY99mdgYizlJEt7cPiqx48tBNUkY1SgnQe1OwZbeu-hF4ejjOgdReqflZXWmfQO4K21zClYXTyzCB-T3QkG20HyPtw8y1prZw/s1600/lam.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1120" data-original-width="800" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEis_jKZF5rIlbyjtkDGL1cnKoAZPVuOWTGFf2MkveY6i7QY99mdgYizlJEt7cPiqx48tBNUkY1SgnQe1OwZbeu-hF4ejjOgdReqflZXWmfQO4K21zClYXTyzCB-T3QkG20HyPtw8y1prZw/s640/lam.jpg" width="456" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHetBWxl0YmpKVKKdUKvCDvg1OYpDA7w2edzOpctfHUm2hFdrbS5fmN7URX_-Gqssn0kjOF7_KU9o7AGWBDOkWzqcl9UsGWgwCCkCumjCEnN0Sv9w9Jk-mkAoaaKJMZmCM7bV4Z2oyW8E/s1600/esti1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1120" data-original-width="800" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHetBWxl0YmpKVKKdUKvCDvg1OYpDA7w2edzOpctfHUm2hFdrbS5fmN7URX_-Gqssn0kjOF7_KU9o7AGWBDOkWzqcl9UsGWgwCCkCumjCEnN0Sv9w9Jk-mkAoaaKJMZmCM7bV4Z2oyW8E/s640/esti1.jpg" width="456" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSVnGlnbrMtL_9rCMXcW0p18iA-yY-9WgzDCNc2Dr3vuSCrmJ_7UrMlZGjZ8P-8TeBiHOuRkqjRKhPgXCVgqRr4oSNCLUp533x1SnhaKUY-LTst_vBJ4n9FwLm-8CHcxC1wjkI97iDz-I/s1600/lucy1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="1120" data-original-width="800" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhSVnGlnbrMtL_9rCMXcW0p18iA-yY-9WgzDCNc2Dr3vuSCrmJ_7UrMlZGjZ8P-8TeBiHOuRkqjRKhPgXCVgqRr4oSNCLUp533x1SnhaKUY-LTst_vBJ4n9FwLm-8CHcxC1wjkI97iDz-I/s640/lucy1.jpg" width="456" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Do zobaczenia wkrótce! :)</div>
<br />o.m.http://www.blogger.com/profile/13606602744067578842noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2650541058715176163.post-5500435112354254542017-06-01T08:57:00.002+02:002018-12-21T04:44:22.150+01:00notes<div style="text-align: justify;">
Podziwiam ludzi zorganizowanych, systematycznych i ogólnie życiowo ogarniętych z optymizmem rozpoczynających każdy dzień kończących je z euforią radości. Jeśli chodzi o mnie ręce opadają mi coraz niżej (niedługo prawdopodobnie zupełnie odpadną bo już nie wiem w co mam je wkładać). Kiedyś już pisałam, że wpadłam w pinball mode łażąc z kąta w kąt nie robiąc niczego konkretnego. <a href="http://www.szarobureipstrokate.pl/2016/09/ucja.html" target="_blank">Łucja </a>(i tak na prawdę w ogóle nikt 😕) mi w tym nie pomaga bo śpi jak zając na miedzy i byle szurnięcie może ją obudzić. Gdy nie śpi angażuje mnie doszczętnie i dba bym się przypadkiem nie przepracowała. Efekt jest taki, że jestem rozdarta między ogarnianiem a zabawą i na nic mi się zda organizator, kalendarz, najpiękniejszy nawet notes. Notorycznie niedospanie nie poprawia mi humoru a delirium twórczości odczuwam niczym głód i pragnienie na środku pustyni. Ten notes zrobiłam phi... dwa miesiące temu? Od <a href="http://www.szarobureipstrokate.pl/2017/05/sukienka-na-chrzest.html" target="_blank">różanej sukienki</a> nie zrobiłam nic a marzenia wywołują kłucie serca. Czuję, że niedługo pęknę niczym pęcherz na małym, umęczonym palcu w niewygodnym bucie i powiem co na prawdę czuję i uważam...albo po prostu będę beczeć. Teraz to tylko kilka słów niecierpliwości i filcowy notes, którego pewnie nigdy nie skalam najmniejszą nawet literką.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUItJPz-oDcn9KlGIO8czVzLwOSVdR_ElvgNCs4rD7s7G1I4Rkf70YvidVbSEp_CJP35LY35C2AjpCplg1KtD4npbzfKWggOdbxQA4D3PrfqFXhAypN3nx5Mx4NxxxCO-8JPM_PWhlQlU/s1600/zesz.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiUItJPz-oDcn9KlGIO8czVzLwOSVdR_ElvgNCs4rD7s7G1I4Rkf70YvidVbSEp_CJP35LY35C2AjpCplg1KtD4npbzfKWggOdbxQA4D3PrfqFXhAypN3nx5Mx4NxxxCO-8JPM_PWhlQlU/s640/zesz.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbvPjjn2Hhr6azRRxzKq9hEPPeaLxsFGywtc1dbFJY4jidk4TrCCyQI5xzaCJHAWYdyBf_tIxAaOHSYZ3BxpXBJtnpWxcvTHfaYxNH0J_-SpMw8WIlUoBFV3fJQhycZ3V8stvQBwTwKRQ/s1600/zesz3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbvPjjn2Hhr6azRRxzKq9hEPPeaLxsFGywtc1dbFJY4jidk4TrCCyQI5xzaCJHAWYdyBf_tIxAaOHSYZ3BxpXBJtnpWxcvTHfaYxNH0J_-SpMw8WIlUoBFV3fJQhycZ3V8stvQBwTwKRQ/s640/zesz3.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBJJPXIJEN-GM3sXIZSftNywTbp82j-AuicGGiJVNhyphenhyphen6QVXXwGhOJ_h1o-OBCRxrOVmk_NAJtw2mRzPISRWD-l1nfEpYbDsTadwI7_dBTQh387tMby7qYvAMEUZzcJ3zkfy1V2PmlhHQQ/s1600/zesz2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjBJJPXIJEN-GM3sXIZSftNywTbp82j-AuicGGiJVNhyphenhyphen6QVXXwGhOJ_h1o-OBCRxrOVmk_NAJtw2mRzPISRWD-l1nfEpYbDsTadwI7_dBTQh387tMby7qYvAMEUZzcJ3zkfy1V2PmlhHQQ/s640/zesz2.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Liczę, że kiedyś napiszę ociekający optymizmem post pełny różowej waty cukrowej, lukru i posypki wieloowocowej. Może jak tylko przejdzie ta burza czyhająca na horyzoncie... tam za nią na pewno świeci słońce. Tymczasem przepraszam tych wrażliwych, którzy przełykają tylko gładkie słowa ale myśli i uczucia mam skaktusiałe.o.m.http://www.blogger.com/profile/13606602744067578842noreply@blogger.com16tag:blogger.com,1999:blog-2650541058715176163.post-85272766260891794262017-05-11T08:59:00.000+02:002017-05-11T08:59:57.411+02:00Sukienka na Chrzest.<div style="text-align: justify;">
Nie omieszkałam zrobić jej własnoręcznie. Nawet nie brałam pod uwagę zakupu ubranka na tę okazję. Sprawdziłam tylko koszta z niedowierzaniem oglądając paskudztwa z obrzydliwie tandetnych materiałów sprzedawane pod sztandarem "ślicznych sukieneczek" w śmiertelnie nieadekwatnych cenach. Wiadomo. Moje umiejętności krawieckie w dziedzinie szycia ubrań są dalekie od ideałów. Starałam się jednak wybrnąć z zadania z twarzą i mimo wielokrotnego szycia i prucia udało się wykonać sukienkę poprawnie. Kryty suwak, dwuwarstwowa sukienka z grubego, porządnego atłasu i tiulu z garścią płatków i pomponików. Do tego kołnierzyk z koralikami przyszywanymi ręcznie do późnych godzin wieczornych. Rękawki może wyszły 3/4 ale miało to plus taki, że nie zostały oślinione jak zwykle to bywa. Wspaniałe natomiast okazały się do ślinienia płatki wewnątrz tiulu. Lepszej zabawki nie trzeba. Sukienka fruwała i falowała w radosnych szarpnięciach a wnętrze przesypywało się z cichym szelestem przy każdym ruchu. </div>
<div style="text-align: justify;">
Chrzest był w Wielkanoc. Wiele było przygotowań w tym czasie. Szycie, gotowanie, sprzątanie, goście. Wynoszona, wytulona, wybawiona i wycałowana przez wszystkie matki i babcię. Wreszcie zasnęła na kazaniu jak to zwykle bywa. Przespała moment chrztu. Sapnęła tylko gdy woda wpłynęła po jej główce i spała dalej. Obudziła się zadowolona jako chrześcijanka i dalej zabawiała się kiecuszką z ekscytacją ruchu na rękach u taty.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh20zakRLligtnX_02dGhP0281iSi8OSue_xcDB0LHCpt0hR06Q4jzsrtLRusjZYnmw_9WO6o0IPjw4HjetKArNWqEgNXc0zzeE4Fe74jCLCSISX039CnN_u9qUYTXzt6uIWjsAJo3TAL0/s1600/ch1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh20zakRLligtnX_02dGhP0281iSi8OSue_xcDB0LHCpt0hR06Q4jzsrtLRusjZYnmw_9WO6o0IPjw4HjetKArNWqEgNXc0zzeE4Fe74jCLCSISX039CnN_u9qUYTXzt6uIWjsAJo3TAL0/s640/ch1.jpg" width="424" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGo68QJu4kqBIZmMBDi4_GZkhxOhk0P_xrn-abrU_r1YvCMi5P3x0CRdiAZ98eqVFuYMMtFE6NXSVDj8GtHBlf-Dw5WynXkSnZWenhi7xj7gWtzQwOKNFKKd_Qyc1K4HpylwZ7j7qMygQ/s1600/ch2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiGo68QJu4kqBIZmMBDi4_GZkhxOhk0P_xrn-abrU_r1YvCMi5P3x0CRdiAZ98eqVFuYMMtFE6NXSVDj8GtHBlf-Dw5WynXkSnZWenhi7xj7gWtzQwOKNFKKd_Qyc1K4HpylwZ7j7qMygQ/s640/ch2.jpg" width="408" /></a> </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEix1pDfyxYygxZ74RTMjtY2gsaufTCxktyPRBv4gSqzsmWZume0FFCYCKo52hw3HvvSuCRHh04m6egxF9mrdWbeUalaIXtW_f8gitJjT4C5191eF_Ab4bwO83AT-vKl-IVoe7wRL_MHZdQ/s1600/ch3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtzvnZLMkzTsxGuBIjyN2b0OrK9hOxG5jc0M4-W5EQ0gMeiQeqaHs5m6VYEA-PGNGZUeqn9DPG08suN2fMxcGcw09-IaO-Rxf5kVzJCqT642NRTF0OA68buIchdOKCb6OEYAIa_PODmfw/s1600/ch3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjtzvnZLMkzTsxGuBIjyN2b0OrK9hOxG5jc0M4-W5EQ0gMeiQeqaHs5m6VYEA-PGNGZUeqn9DPG08suN2fMxcGcw09-IaO-Rxf5kVzJCqT642NRTF0OA68buIchdOKCb6OEYAIa_PODmfw/s640/ch3.jpg" width="424" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEix1pDfyxYygxZ74RTMjtY2gsaufTCxktyPRBv4gSqzsmWZume0FFCYCKo52hw3HvvSuCRHh04m6egxF9mrdWbeUalaIXtW_f8gitJjT4C5191eF_Ab4bwO83AT-vKl-IVoe7wRL_MHZdQ/s1600/ch3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><br /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br />Pozdrawiamy rodziców chrzestnych :)</div>
<br />o.m.http://www.blogger.com/profile/13606602744067578842noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-2650541058715176163.post-38441747628318576602017-04-20T08:12:00.002+02:002017-04-20T08:13:03.518+02:00Kocyk dla Basi<div style="text-align: justify;">
Zupełnie zapomniałam o tej rzeczy. Zrobiony parę miesięcy temu (jak ten czas pędzi!) Kocyk jest bratem bliźniakiem zrobionego dawno już <a href="http://www.szarobureipstrokate.pl/2016/08/kocyk.html" target="_blank">kocyka </a>używanego przez Łucję. Tego tutaj używa odrobinkę tylko młodsza Basia, koleżanka Łucji choć obie jeszcze tego nie wiedzą, że się przyjaźnią. Przyjaźnią i to świadomą darzą się natomiast ich matki i obie nie mogą się doczekać by pokonać barierę raptem 120km oraz wiru codzienności i zapoznać ze sobą bobasy. </div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEis61K4a37ROGubuiwREdfUuKRjqqmRVBiZJngjJw30XIpff2PKTBQY7SrcrHbjqekld4-vdNtt-OUMw0-BQC_234GtmGaDVIdwM9xW3Oy7ahtvLahR3ALwJGPNC-1Wlh7v0GU5J9XCa6g/s1600/t1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEis61K4a37ROGubuiwREdfUuKRjqqmRVBiZJngjJw30XIpff2PKTBQY7SrcrHbjqekld4-vdNtt-OUMw0-BQC_234GtmGaDVIdwM9xW3Oy7ahtvLahR3ALwJGPNC-1Wlh7v0GU5J9XCa6g/s640/t1.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmIVJYfQX5rqP0fmh0uUHbqlNQBzG5koyWeHtjaVpq120i8veMbQ4H_-Qr01C3gJFobBwdOTUep5LRnIhxOaZI8cc0WoY9J7N-AcGISZhUHUdmJ-Y3URAZOYOYnID0aZ9ZYy4_sXqPqdA/s1600/t2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjmIVJYfQX5rqP0fmh0uUHbqlNQBzG5koyWeHtjaVpq120i8veMbQ4H_-Qr01C3gJFobBwdOTUep5LRnIhxOaZI8cc0WoY9J7N-AcGISZhUHUdmJ-Y3URAZOYOYnID0aZ9ZYy4_sXqPqdA/s640/t2.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiceF5_Qbx41zWd0q_ToqfALglTiH8OhY1qEts5J-xAF5epRVNCEsfJ_eAbUc3LgCHK6uLyeFKmOl-pAsrSID594Su2_QJhf5InbcPAPJEIiz8NlfRLYLLQ5geBNoRwu6HW-LWvdxtbUw0/s1600/t3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="452" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiceF5_Qbx41zWd0q_ToqfALglTiH8OhY1qEts5J-xAF5epRVNCEsfJ_eAbUc3LgCHK6uLyeFKmOl-pAsrSID594Su2_QJhf5InbcPAPJEIiz8NlfRLYLLQ5geBNoRwu6HW-LWvdxtbUw0/s640/t3.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiL8Ujnuc2_3ZG8sIzwk1QkPvoIb_sNTfakPBaR1NkfuR4_rYnL4zrzr2qkHnr5GXE0Z5m8a2tnFhDEJGmEwhTnwRs7D5sM26Qq5bmrvD79UlnDTerXSIOYhWqXTHrm96EMvigIrMIpA2o/s1600/t4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiL8Ujnuc2_3ZG8sIzwk1QkPvoIb_sNTfakPBaR1NkfuR4_rYnL4zrzr2qkHnr5GXE0Z5m8a2tnFhDEJGmEwhTnwRs7D5sM26Qq5bmrvD79UlnDTerXSIOYhWqXTHrm96EMvigIrMIpA2o/s640/t4.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Bardzo podoba mi się motyw z taką tulipanową bordiurą. Tulipany są ekstra.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A jak minęły święta? Moje były ekstremalne acz baaardzo pozytywne. Ale na to te opowieści przyjdzie jeszcze pora.</div>
o.m.http://www.blogger.com/profile/13606602744067578842noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2650541058715176163.post-50338955758765668072017-03-28T11:18:00.002+02:002017-03-28T11:19:19.834+02:00Mobiliście<div style="text-align: justify;">
Dla mnie liście to wspaniały motyw. Szczególnie po długiej zimie patrzy mi się na nie z nieokiełznaną przyjemnością. Z podobną przyjemnością patrzyłam na nie jesienią gdy zawisły nad łóżeczkiem Panny Łucji i sympatycznie tańcowały przy każdym, najmniejszym nawet ruchu powietrza. Potem Łucja nauczyła się wierzgając wprawiać w ruch całe swoje wyrko przez co liście nie tylko dyndały ale również podskakiwały przy nagłych szarpnięciach nitek. Potem sięgała po listka z pragnieniem dosięgnięcia i schwytania go, potem pożarcia, aż w końcu rączki urosły i wydłużyły się a mały człowiek osiągną swój cel. To był ostatni raz kiedy listki wirowały w radosnym szaleństwie barw. Na pewno je wykorzystam do innej instalacji w przyszłości.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiphDh8Ic6RB7nTvjy-lGfRG7E5KLpvdWtU2kbZJ5lXhyphenhyphenOzunnyV04Bby0MuWdzGGCD1HRTsShw3B_NCnsE22j-fPFMgG9LV6F2nbp28CridVnD1r2d4UJGtRnW2W83iwq47R_BLAT56so/s1600/li1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiphDh8Ic6RB7nTvjy-lGfRG7E5KLpvdWtU2kbZJ5lXhyphenhyphenOzunnyV04Bby0MuWdzGGCD1HRTsShw3B_NCnsE22j-fPFMgG9LV6F2nbp28CridVnD1r2d4UJGtRnW2W83iwq47R_BLAT56so/s640/li1.jpg" width="424" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLAKUFTp9Ma4Fn5pGpeFmijYvJ40DHTZT9mI6b56HKbTdIvFQfJg87fo1b9nRnT201SRmkZIIrKoGvVXp5HdUWoKAzaT8y82wjySpBZo_fD_oZqdVWkPKN3W1p_xC1n0l5MR1xsuLfMrI/s1600/li2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLAKUFTp9Ma4Fn5pGpeFmijYvJ40DHTZT9mI6b56HKbTdIvFQfJg87fo1b9nRnT201SRmkZIIrKoGvVXp5HdUWoKAzaT8y82wjySpBZo_fD_oZqdVWkPKN3W1p_xC1n0l5MR1xsuLfMrI/s640/li2.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<br />o.m.http://www.blogger.com/profile/13606602744067578842noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2650541058715176163.post-46696477039361412392017-03-24T15:13:00.001+01:002017-03-24T15:14:11.114+01:00Kosmetyczka<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Staram się jak mogę by wykorzystać każdą wolną chwilę wspomożoną chęcią i siłą na działania różne. Mam tyle planów a tak mało okiełznania... </div>
<div style="text-align: justify;">
Dziś chciałam Wam pokazać efekt mojej cierpliwości w jaką się ostatnio uzbrajam. Filcowa kosmetyczka z bawełnianą podszewką. Ręcznie, osobiście wszywana igłą i nitką . Zawsze uważałam, że ręczne szycie skraca życie ale efekty są miłe oku. W życiu bym nie dała rady jej wszyć maszynowo. A rączką owszem, dałam :) </div>
<div style="text-align: justify;">
Całość wieńczy rysunek pióra. Mmmm jestem dumna. Znowu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_Gn2pIkJmHJ2NFYF8AQ-EyZ4QkkHUvlakySY72me3unp64rPmL8c7NHK8NBp_v7bn0gK1acu-hVA3zlQq7m27_ddvy9Ply_j0rjvnu7r1X1NMJN5WveA2si87JTfBaOdfRZz_tSz-XgA/s1600/kos0.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi_Gn2pIkJmHJ2NFYF8AQ-EyZ4QkkHUvlakySY72me3unp64rPmL8c7NHK8NBp_v7bn0gK1acu-hVA3zlQq7m27_ddvy9Ply_j0rjvnu7r1X1NMJN5WveA2si87JTfBaOdfRZz_tSz-XgA/s640/kos0.jpg" width="424" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpCxy5o7U8RVTz0Y7RD84gobonZPLwtxtQlLSIKupNz_H5uRJyfkBwbZFdo6GzCSEkaz5FDjyLohxg9zmJR2s8hzAlG6Z4tgx8JM4UzeYHEVm0ac20q6zJI3RCKlYl7Tc6E81Y58V8bSM/s1600/kos1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjpCxy5o7U8RVTz0Y7RD84gobonZPLwtxtQlLSIKupNz_H5uRJyfkBwbZFdo6GzCSEkaz5FDjyLohxg9zmJR2s8hzAlG6Z4tgx8JM4UzeYHEVm0ac20q6zJI3RCKlYl7Tc6E81Y58V8bSM/s640/kos1.jpg" width="424" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMS61eUhpdYTJQlBOxXO1sWggNuN-R2roWUg9NxO_0QmEThedHzAyWlJYuvA6iCebW0cUUejk1ftqt5wB7VSPMBRJSJ9oK_5bim8dOpTjrkOjLU7h-UJopsm2ML_VGi-G-5gc9M3fYG3Q/s1600/kos2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMS61eUhpdYTJQlBOxXO1sWggNuN-R2roWUg9NxO_0QmEThedHzAyWlJYuvA6iCebW0cUUejk1ftqt5wB7VSPMBRJSJ9oK_5bim8dOpTjrkOjLU7h-UJopsm2ML_VGi-G-5gc9M3fYG3Q/s640/kos2.jpg" width="424" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJIwOdHlPZaG8gMcIsNDl2dW_7O6VTfjyTuriZUCvicvuPiLiZwPYcd29eudpr1PRo0St62U8unJ1TsjrZhmGH4C1VVsfY8cZ4FfdKFfNC-MlCaGtNrDP441I9gGq_qcyv1lAzw4PtcEQ/s1600/kos3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJIwOdHlPZaG8gMcIsNDl2dW_7O6VTfjyTuriZUCvicvuPiLiZwPYcd29eudpr1PRo0St62U8unJ1TsjrZhmGH4C1VVsfY8cZ4FfdKFfNC-MlCaGtNrDP441I9gGq_qcyv1lAzw4PtcEQ/s640/kos3.jpg" width="424" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
o.m.http://www.blogger.com/profile/13606602744067578842noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2650541058715176163.post-71789143305430406502017-03-20T08:48:00.003+01:002017-04-20T08:14:22.040+02:00Wiosna<div style="text-align: justify;">
Dziś już wiosna. Podobno. Czekałam do dzisiejszego dnia z prezentacją mojego pewnego malowidła, które zdobi wazę. Namalowałam je nieco ponad rok temu i czekało to całe okrążenie wokół słońca by zabłysnąć w swoim poście. Bez zbędnych podchodów zapraszam do oglądania zdjęć i niech się "sztuka" broni sama. Co myślicie?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpiJE7wrJQOsWdJUKvSjUrETmYdLToApuPNvrUWNXBDZp6JNORkqWWocABxgyeb8Ut44Xi5ZMxNhbD8ER8ZvwsWrO7SWNQnRqsDfKu_NeH5UgKIVmsFBY3w9sJrqndRGXkvayG1hsjj8Q/s1600/waz1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgpiJE7wrJQOsWdJUKvSjUrETmYdLToApuPNvrUWNXBDZp6JNORkqWWocABxgyeb8Ut44Xi5ZMxNhbD8ER8ZvwsWrO7SWNQnRqsDfKu_NeH5UgKIVmsFBY3w9sJrqndRGXkvayG1hsjj8Q/s640/waz1.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPGWJgGZD52bKvMooSs4MGeLHiC2BBA6mHWKZgxDU0o139f6pI0969iVqP6tAVBtPX6gaB3vmUdM985BC1Hc_x_dmmSYwQ2PhbzzINzVw8l-xHKGUQjN-3OYMsCvGgIbmZ1UvMd1ehm9E/s1600/waz2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhPGWJgGZD52bKvMooSs4MGeLHiC2BBA6mHWKZgxDU0o139f6pI0969iVqP6tAVBtPX6gaB3vmUdM985BC1Hc_x_dmmSYwQ2PhbzzINzVw8l-xHKGUQjN-3OYMsCvGgIbmZ1UvMd1ehm9E/s640/waz2.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhuuP5jLXzLVrHnU54hfvFWUm9oZBr-SGl7GqCyoPoilOC5wVcj5HzKX0as4J7AqGJg-sAXNM4uOyiF7u5dX9kajhix-pmQBcz1a1sYTv-A7kLvjprwItQuyTfQRIwzj9EOy08kBilMayM/s1600/waz3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="412" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhuuP5jLXzLVrHnU54hfvFWUm9oZBr-SGl7GqCyoPoilOC5wVcj5HzKX0as4J7AqGJg-sAXNM4uOyiF7u5dX9kajhix-pmQBcz1a1sYTv-A7kLvjprwItQuyTfQRIwzj9EOy08kBilMayM/s640/waz3.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ostatnio wpadam tu tylko jak po ogień. Niestety muszę dzielić te marne 24 godziny doby na wszystkie obowiązki i pasje. Byle nie szewskie. Wygrywa często zdezorientowanie permanentnym zmęczeniem... Słońca, ciepła, witaminy D życzę: jednym słowem WIOSNY!</div>
o.m.http://www.blogger.com/profile/13606602744067578842noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2650541058715176163.post-63714925996109349122017-03-16T08:46:00.000+01:002017-03-16T08:46:50.551+01:00Słońce a manipulacja<div style="text-align: justify;">
Brzmi jak koszmar apokalipsy bo czy nie wystarczy, że media manipulują informacjami, przekonaniami, gustami? Podobno już opracowuje się projekty umożliwiające wpływ na zjawiska atmosferyczne ale nie o tym, nie o tym. Nasze słonko manipulacyjne jest mięciusie, milusie i dające się dotykać. Ba! Dotykać, gryźć, ślinić, żuć i targać. To zabawka na długie minuty miętoszenia w paluszkach i buźce. Uszyłam je na długo przed tym jak Łucja odkryła swoje łapki i ich możliwości. Zawiera to co niemowlaki w zabawkach lubią najbardziej, znaczy się METKI! Same metki. Normalnie raj dla małych ssaków :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdUQbVzsgU90SO2I1YAc2PPFZKGHdSPRysVs5o6P8n8p5TBfr5nxaYS3jklb5U-Od4xNksiD6P4Fi6nT5qfg6P94PjWkIGU9ZILiAqLuwoGM4DmppLSXqM4v3CXwcpOH825SnFl0vhjSk/s1600/sl1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgdUQbVzsgU90SO2I1YAc2PPFZKGHdSPRysVs5o6P8n8p5TBfr5nxaYS3jklb5U-Od4xNksiD6P4Fi6nT5qfg6P94PjWkIGU9ZILiAqLuwoGM4DmppLSXqM4v3CXwcpOH825SnFl0vhjSk/s640/sl1.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhL3BdEvA-6KlFExzuGtf3dI9MygC1cwPPrhajeGkCviQqSZ_Ln9xAWhFcCRQFDP_-FiYI2Tl3zzV-QT5K9rEAG3h8aJznn0w7PuTV9lChkaZXgUjlk2TGa4iWyDrh2tDFcZoNRLBzhMQU/s1600/sl2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhL3BdEvA-6KlFExzuGtf3dI9MygC1cwPPrhajeGkCviQqSZ_Ln9xAWhFcCRQFDP_-FiYI2Tl3zzV-QT5K9rEAG3h8aJznn0w7PuTV9lChkaZXgUjlk2TGa4iWyDrh2tDFcZoNRLBzhMQU/s640/sl2.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitCnO5_bN7r0MyZiN27kvOLVBl_Cbaj6iNH-dH5LzxwTI5aEgbm4AShtWXb1HgPa0asOPVjsvPJiCU5anBQYqpVx0a3VckYwLK-DAtWdSM_skQ_eumrUx5nzaGI5oraGDyPr9WesOX9wE/s1600/sl3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEitCnO5_bN7r0MyZiN27kvOLVBl_Cbaj6iNH-dH5LzxwTI5aEgbm4AShtWXb1HgPa0asOPVjsvPJiCU5anBQYqpVx0a3VckYwLK-DAtWdSM_skQ_eumrUx5nzaGI5oraGDyPr9WesOX9wE/s640/sl3.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUst2vDY8XavkoJH9IjCch-X4Xyk0qT6s_nsWvIt4Fl8wre9rmv89zLLBtGKAlr1JFfsSXswh_kZjDu2tHp6cj0ZfN9mOP5OvAwGDevMLYlUSspHgje03BuccWQJc9uFV4T3XY5MkW434/s1600/sl4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUst2vDY8XavkoJH9IjCch-X4Xyk0qT6s_nsWvIt4Fl8wre9rmv89zLLBtGKAlr1JFfsSXswh_kZjDu2tHp6cj0ZfN9mOP5OvAwGDevMLYlUSspHgje03BuccWQJc9uFV4T3XY5MkW434/s640/sl4.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgaVRMG5ng5x5_xb-NlpZEZKkcwBmeOd8CG1qKHXCY4g4xSohKEIKI4WUKuGnb7TXrQc6YzjP2laKwL39tlswG_ZvtDumWQ8wSzSvAyvFuCv8BSI8TX7M8a5ifOWo6KUUdA5ClDJ3AmEMg/s1600/zjem.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgaVRMG5ng5x5_xb-NlpZEZKkcwBmeOd8CG1qKHXCY4g4xSohKEIKI4WUKuGnb7TXrQc6YzjP2laKwL39tlswG_ZvtDumWQ8wSzSvAyvFuCv8BSI8TX7M8a5ifOWo6KUUdA5ClDJ3AmEMg/s640/zjem.jpg" width="640" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
o.m.http://www.blogger.com/profile/13606602744067578842noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-2650541058715176163.post-43919678192949146962017-02-27T15:47:00.004+01:002017-02-27T15:47:44.244+01:00Plecak z filcu<div style="text-align: justify;">
Tytuł posta brzmi prosto. Plecak z filcu. Bo takim jest!</div>
<div style="text-align: justify;">
Miesiąc albo dłużej nosiłam się z zamiarem kupna plecaka. Mieszkam na czwartym piętrze. Mała waży swoje. Czasami dojdą zakupy i nawet głupi bochenek chleba i litr mleka jest problemem by wdrapać się na górę. Szukałam, mierzyłam, macałam już prawie miałam kupować gdy uznałam, że nie kupię czegoś co nie jest tym czego pragnę w całości. Pragnęłam plecaka nie sportowego z kodury czy czegoś śliskiego. Skórzany? No fajne ale jak jeszcze wiosną założę moją ulubioną kurtkę zabraknie mi tylko pejcza i skórzanych racic z nogawkami nad kolano... Mój szarobylejaki styl wymaga czegoś niesportowego i jednocześnie nieeleganckiego. Czegoś tak zwykłego. Czegoś niezwykle zwykłego. Tak oto zrodził się plan a potem zrodziło się dzieło. Dzieło, z którego jestem bardzo dumna acz następnym razem wezmę poprawkę na czterominimetrowy materiał użyty do plecaka. Nie jest to plecak na górskie wędrówki ale na szczyt schodów wejdę jako zwycięzca niosąc na grzbiecie nie tylko chleb i mleko ale jeszcze zmieści się włoszczyzna, kilo ziemniaków i flaszka wody mineralnej :D</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjleqK_FZIgDyis917PMSCsGH1-hG_ogCFMe_Av4ju9prnjbWP4_EVmwF-IjpAV6oDkP5MuyLMm7U_A063eZSwEqdsr-ldulgPhND4U9QdYZKOPGuLcxqhoj6aHlB9xSy4Tgk0KOGB9DTQ/s1600/p1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjleqK_FZIgDyis917PMSCsGH1-hG_ogCFMe_Av4ju9prnjbWP4_EVmwF-IjpAV6oDkP5MuyLMm7U_A063eZSwEqdsr-ldulgPhND4U9QdYZKOPGuLcxqhoj6aHlB9xSy4Tgk0KOGB9DTQ/s640/p1.jpg" width="476" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguw07LDcuYF3vY4dmv9hf2yB5b8b8ADp1_Ktyj9W8urR0EpxghKwNROS9UP_xaXGgDvWx3TMiO60D2xw0zAHlFulXln19btyPuYnoh3AmLKqnlDfFIeHKmxFaBEMNOZlHfU7UF26Jyqjs/s1600/p2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEguw07LDcuYF3vY4dmv9hf2yB5b8b8ADp1_Ktyj9W8urR0EpxghKwNROS9UP_xaXGgDvWx3TMiO60D2xw0zAHlFulXln19btyPuYnoh3AmLKqnlDfFIeHKmxFaBEMNOZlHfU7UF26Jyqjs/s640/p2.jpg" width="498" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJvoDTOl5oSs2_UuXmBtAL-2RSq6RqZ1GPSbbjVlRFxmssd0Ad6MuPsd_r_guZtnLe6NJiEs94xS5JoAUCa8VGegGrVouAAp8snrTOaOwJ1M-1nVxey1dO4y7bUJEjCagWvdVgIY445Uw/s1600/p3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjJvoDTOl5oSs2_UuXmBtAL-2RSq6RqZ1GPSbbjVlRFxmssd0Ad6MuPsd_r_guZtnLe6NJiEs94xS5JoAUCa8VGegGrVouAAp8snrTOaOwJ1M-1nVxey1dO4y7bUJEjCagWvdVgIY445Uw/s640/p3.jpg" width="428" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgooUGNhxg4h0OqlMS4CR4FyRZu4twDykPiHOTkgKxUs2mCwkXTkUVeyeOO4tCHc07DP7yvtgqQc9dSKy_ihtfQs5RPF47ANU5IkHdOFu04JPHoKtblMBOhuMbOTTY7YHVKYZXjh25oYQM/s1600/p4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgooUGNhxg4h0OqlMS4CR4FyRZu4twDykPiHOTkgKxUs2mCwkXTkUVeyeOO4tCHc07DP7yvtgqQc9dSKy_ihtfQs5RPF47ANU5IkHdOFu04JPHoKtblMBOhuMbOTTY7YHVKYZXjh25oYQM/s640/p4.jpg" width="452" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Jest bardzo sztywny. Miałam problem z wywleczeniem go na prawą stronę ale dzięki temu pozuje prawie pusty i prezentuje się świetnie. Nieprawdaż? </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
I jak? Czujecie wiosnę? ja dziś w przypływie wiosennej energii rzuciłam się w wir przemeblowania. Znów jestem z siebie dumna. </div>
o.m.http://www.blogger.com/profile/13606602744067578842noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2650541058715176163.post-5611538091962760452017-02-21T10:14:00.000+01:002017-02-21T10:14:40.659+01:00Nenufar<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Dawno, dawno temu za górami, za lasami, ukryty w czeluściach szafy był sobie kawałek zielonej tkaniny. Leżał tak przez lata nieużywany i zapomniany aż padł na niego promyk pomysłowości poparty pomysłem z internetu (czemu, braku genialności, nie moim?). Skoro zamieszkała z nami taka mała dziewczynka, choć już nie kruszynka ze swoimi siedmioma i połową kilograma, przydał by się transport by pływać po meandrach mieszkania w przyjaznych warunkach. Liść już zaczyna się kurczyć, jako taki uszyty już z miesiąc temu a panna Łucja starannie wypełnia wnętrze kolejnych już śpioszków. Liść ten to kompilacja bawełny z wypełnieniem i wspaniałością pomysłu. Chylę czoła przed pomysłodawcą.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSPAjUsXuns9ryPw5UxmEin0xQ1ZmbpGjbXbAc94tAIDO1-gBDz2h7WDGWL5A4hHDI0Z4lAtXs8qU37kKuBkI3kfoadeDkNAivFyrw6bEMOlovG_Lv_gNuMRMN-cPT5pKyV2wkVYkHowE/s1600/lisc1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjSPAjUsXuns9ryPw5UxmEin0xQ1ZmbpGjbXbAc94tAIDO1-gBDz2h7WDGWL5A4hHDI0Z4lAtXs8qU37kKuBkI3kfoadeDkNAivFyrw6bEMOlovG_Lv_gNuMRMN-cPT5pKyV2wkVYkHowE/s640/lisc1.jpg" width="456" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLKKTA1wvSErTaaO6qHqldRT_1K3V0mBlIvFTPOP0eJxCuNFW34n0MTW5jbqOD2un3zxL9deIymVEaE-tWwpdLRIU8MgMCDHo5zZ8r21HJ_sYS0qC6QJ0OmfPuLkEm8o_NeJgEY8O5Rak/s1600/lisc2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgLKKTA1wvSErTaaO6qHqldRT_1K3V0mBlIvFTPOP0eJxCuNFW34n0MTW5jbqOD2un3zxL9deIymVEaE-tWwpdLRIU8MgMCDHo5zZ8r21HJ_sYS0qC6QJ0OmfPuLkEm8o_NeJgEY8O5Rak/s640/lisc2.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjB09Ky4nnYIGxmsveHWtrGWpYHaS881OV1bcW8NMHXEKAeTMNIHC9vrr1j0GdnnzoAdubKXdDYEvKHlqst_0RBvU5g9XB07ItH23OJemjDaRquICjCYeM-IWprZ9vwMiHMJbnJasn6ZL0/s1600/lisc4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjB09Ky4nnYIGxmsveHWtrGWpYHaS881OV1bcW8NMHXEKAeTMNIHC9vrr1j0GdnnzoAdubKXdDYEvKHlqst_0RBvU5g9XB07ItH23OJemjDaRquICjCYeM-IWprZ9vwMiHMJbnJasn6ZL0/s640/lisc4.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjISoCU8aojVNnTn2-2ukbVLlT0ccH79eliRoKNlMDzHTK_qyfAAZfrZsBhiXnYG9X6HXebWdk9gXiSUUDfyB7EySGheqJK3JUrLYg-qQ0GnDUndOvKKVcWrHFhrk8RWU6VZ_T2zhp0F_U/s1600/lisc3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="496" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjISoCU8aojVNnTn2-2ukbVLlT0ccH79eliRoKNlMDzHTK_qyfAAZfrZsBhiXnYG9X6HXebWdk9gXiSUUDfyB7EySGheqJK3JUrLYg-qQ0GnDUndOvKKVcWrHFhrk8RWU6VZ_T2zhp0F_U/s640/lisc3.jpg" width="640" /></a></div>
Tę pszczółkę, którą tu widzicie... Uśmiech Mai fryzura Gucia ;)o.m.http://www.blogger.com/profile/13606602744067578842noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2650541058715176163.post-91192483086778787772017-01-11T14:30:00.002+01:002017-01-11T14:31:10.360+01:00Bardzo zimowy sweterek<div style="text-align: justify;">
Czas odśnieżyć bloga. Jednocześnie mam do pokazania coś bardzo zimowego. Sweterek zaczął powstawać jeszcze w święta przy rozgryweczce scrabble. Powoli powstawały kolejne rządki ale ponieważ był robiony z resztek szybko okazało się, że brzuszek Łucji wystaje spod sweterka a rękawy sięgają ledwo za łokcie. Na szczęście resztek Ci u mnie dostatek. Niektórych prawie całe motki. Dodałam bordowe zakończenia ściągaczy i na koniec, niczym wisienka na torcie, mocno trójwymiarowa śnieżynka na środek do łapania, chwytania, szarpania a niekiedy nawet ślinienia. Słodko =)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPS3617azRAJnsT7g9Px7C27Jm15gQmF-DR8hfCpcFyks1WT181wpma668py3t_Q9EZqYfSuD4AaE3oYuKzdfHBHPBlWWsGucSsaFKJcyckW_qzWqaXymEE4YhTVZbsplc57HktqbD8ag/s1600/z1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjPS3617azRAJnsT7g9Px7C27Jm15gQmF-DR8hfCpcFyks1WT181wpma668py3t_Q9EZqYfSuD4AaE3oYuKzdfHBHPBlWWsGucSsaFKJcyckW_qzWqaXymEE4YhTVZbsplc57HktqbD8ag/s640/z1.jpg" width="468" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi21uVUJyEm3zS-1gNMPBKGIFTREcN1igiZARm-KOXdtCVNrQTWxuJA7qT_duEBEa4GnNJjD4VGzM3fZWluSTnETJqJfnQTrIgJzF_le2RWuW-7mlZn9n-aWOHW5B9mhb_9E9TEVCAP1nQ/s1600/z2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi21uVUJyEm3zS-1gNMPBKGIFTREcN1igiZARm-KOXdtCVNrQTWxuJA7qT_duEBEa4GnNJjD4VGzM3fZWluSTnETJqJfnQTrIgJzF_le2RWuW-7mlZn9n-aWOHW5B9mhb_9E9TEVCAP1nQ/s640/z2.jpg" width="504" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A jak minęły Wam święta? Sylwester? <a href="http://odliczanie.swiateczne.info/" target="_blank">Następne</a> już za 346 dni :D</div>
o.m.http://www.blogger.com/profile/13606602744067578842noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-2650541058715176163.post-57688736708702919422016-12-23T20:35:00.000+01:002017-01-03T10:56:38.746+01:00Choinka<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFhxEURN57PvIJfP_3nJ3OiA7jmCiecnSRGvdJ0pBEIKJMT_MUtPJJxrcLuiPqdBbwTGDy20OldhaJAD6u9KnF35P6zmfLYhdFJVHDIgG8P6Z6-BmhVqLfyJrf7XyfLgv-K2HAFLH6754/s1600/choinka2016.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjFhxEURN57PvIJfP_3nJ3OiA7jmCiecnSRGvdJ0pBEIKJMT_MUtPJJxrcLuiPqdBbwTGDy20OldhaJAD6u9KnF35P6zmfLYhdFJVHDIgG8P6Z6-BmhVqLfyJrf7XyfLgv-K2HAFLH6754/s640/choinka2016.jpg" width="436" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Tradycyjnie już jak co roku robię zdjęcie mojej dziatwy przy choince. W tym roku już w trójkę przy świątecznym drzewku: Antoni, Estera i Łucja.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
A Wam wszystkim życzę spokojnych świąt i wzruszeń w gronie rodziny i przyjaciół. Byście bez złości przeżyli ten czas . No i nie zapominajmy dzięki komu mamy tak piękne święta i nie mówię o babci- mistrzyni bigosu czy o dziadku- mistrzu faszerowanego indyka. Oto mamy Boże Narodzenie.</div>
<div style="text-align: justify;">
Wesołych Świąt :)</div>
<br />
Ps: Oto choinki z poprzednich lat: <a href="http://www.szarobureipstrokate.pl/2015/12/blog-post.html" target="_blank">2015 </a><a href="http://www.szarobureipstrokate.pl/2014/12/choinka.html" target="_blank">2014 </a><a href="http://www.szarobureipstrokate.pl/2013/12/choinka.html" target="_blank">2013</a>o.m.http://www.blogger.com/profile/13606602744067578842noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-2650541058715176163.post-69703861135065018502016-12-06T09:55:00.001+01:002016-12-06T09:55:36.776+01:00Mam tę moc<div style="text-align: justify;">
To uczucie gdy wkładasz dziecku prezent pod poduszkę... ♡</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
-Zostawię prezenty w bagażniku a gdy zasną przyniosę.</div>
<div style="text-align: justify;">
-Nie. Lepiej przynieś na górę i zostaw przed drzwiami!</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kto odbył wczoraj taką rozmowę ze współmałżonkiem, rodzicem, mamą, tatą dziecka- ręka w górę! Myślę o tym zdaniu i przypomina mi się wczorajsza wspinaczka wieczorową porą schodami gdzie mijając kolejne piętra zamieszkałe przez dzieci, przed drzwiami stały torby prezentów. Uśmiech zakwita bezwiednie.</div>
<div style="text-align: justify;">
I choćby był to najgorszy rok zachowania dzieci nie da się odmówić przyjemności obdarowywania. I nawet to najmniejsze niespełna trzymiesięczne dostało pod poduszkę coś o czym nie ma pojęcia i pamiętać na pewno nie będzie. Starszemu rodzeństwu zleciłam odnalezienie tego prezentu dla podtrzymania wiary w istnienie Świętego i nie żal mi poświęconego splendoru na rzecz Mikołaja. Dzieci kochają go nie mniej niż rodziców i to nie prawda, że Santa zgarnia wszystko mimo naszych starań. Może gdzieś z góry obserwuje radość dzieci o poranku ale największą, prawdziwą, czystą i nadprzyrodzoną radość mają rodzice widząc swoje pociechy z entuzjazmem rozdzierające papier gdy z okrzykiem "Och!" oznajmiają światu i sąsiadom co skrywa opakowanie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jestem Mikołajem. A jaka jest Twoja supermoc?</div>
o.m.http://www.blogger.com/profile/13606602744067578842noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-2650541058715176163.post-1414848230584671902016-11-26T17:11:00.000+01:002016-11-26T17:11:44.496+01:00Uszy do góry<div style="text-align: justify;">
Łucja to fajne dziecko obdarzone wyjątkową emisją głosu. Nie przepada za leżeniem na brzuchu, opracowała więc metodę niwelowania swojego położenia sprytnym sposobem przekręcając się na plecy. Przechyla się na bok, podnosi nóżkę i rozbujaną głową osiąga swój cel przy jednoczesnym prostowaniu rączki. </div>
<div style="text-align: justify;">
Uszyłam Łucji opaskę na uszka... z uszkami. Za słodko! Uszytek jest raczej wynikiem mojej fanaberii niż potrzebą fizyczną. Nie wiem czy jeszcze je kiedyś (te uszy) dziewczynka przymierzy. Akcja w stylu ZZZ znana ze szkoły w tym wypadku Zszyć-Założyć-Zapomnieć. Jest dokumentacja fotograficzna: mnie to wystarczy.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHosaqDVVnHpVSh1YqfemE2pLD9XSi9xQYikGU7ERpyfCMCAMaXCrB5xYnyrKuPP7C7U1a5WKVZMQdORZi-GxArYeZKyxrSZU-u-UKNxv_fch5y5DznSmH8CfHpmk3xSDU4KHLx2V1QyI/s1600/k2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="496" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjHosaqDVVnHpVSh1YqfemE2pLD9XSi9xQYikGU7ERpyfCMCAMaXCrB5xYnyrKuPP7C7U1a5WKVZMQdORZi-GxArYeZKyxrSZU-u-UKNxv_fch5y5DznSmH8CfHpmk3xSDU4KHLx2V1QyI/s640/k2.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjNEEAXHRW9wrcebF5I41J3OWsDtEsxpNho04TbEqoes1BPybBMaSyF9DtH9QnjVV4y-BgKjTFI8JY2F4CQdnXjkfWgaFyW3dDSzjYRt3qD5P632S60OqQKOZJpgPYYrgw9HORWaIA0xk/s1600/k1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="456" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhjNEEAXHRW9wrcebF5I41J3OWsDtEsxpNho04TbEqoes1BPybBMaSyF9DtH9QnjVV4y-BgKjTFI8JY2F4CQdnXjkfWgaFyW3dDSzjYRt3qD5P632S60OqQKOZJpgPYYrgw9HORWaIA0xk/s640/k1.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
Ps: Jeszcze przyjdzie pora, że napiszę nieco więcej ale jeszcze trzeba poczekać. Długo poczekać...o.m.http://www.blogger.com/profile/13606602744067578842noreply@blogger.com5tag:blogger.com,1999:blog-2650541058715176163.post-35885379511080664292016-11-22T09:48:00.001+01:002016-11-22T09:48:44.988+01:00Męska do pozazdroszczenia<div style="text-align: justify;">
Choć dzisiejszym tematem jest t-shirt z golfem czy też kominem (zwał jak zwał) USZYTY DLA MOJEGO MĘŻA, post ten jest postem z dedykacją dla Marudy ze specjalnymi życzeniami by nie marudził ;) Bez ogródek.</div>
<div style="text-align: justify;">
Pozdrawiam zatem!</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgz14g_WP-8jQ854VIpQY3z0UTy0o2KmjuyipTirnomHB_ArVGzFEKcwF0ZtfDPOHHmMdCjxEZlzVPR5Rlki8YJKQyUUOwA0FAHB_6lzQZDi25W3aodp2X02JNsKGTU2vG23LXKzrud1xU/s1600/11.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="428" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgz14g_WP-8jQ854VIpQY3z0UTy0o2KmjuyipTirnomHB_ArVGzFEKcwF0ZtfDPOHHmMdCjxEZlzVPR5Rlki8YJKQyUUOwA0FAHB_6lzQZDi25W3aodp2X02JNsKGTU2vG23LXKzrud1xU/s640/11.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhemi-b8sTZrGNGo19byHI10He80HB9ixh0GzzEmW8UV-CEjH9_odkwIaKHHHVI_x5iEajaw9q2xGn17ECWy6EGMt-jnm09_xOqwc_jEOPArzuRPdqRqaqYZbSyv6Mdz1CpQdSmnyoPF3I/s1600/12.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="446" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhemi-b8sTZrGNGo19byHI10He80HB9ixh0GzzEmW8UV-CEjH9_odkwIaKHHHVI_x5iEajaw9q2xGn17ECWy6EGMt-jnm09_xOqwc_jEOPArzuRPdqRqaqYZbSyv6Mdz1CpQdSmnyoPF3I/s640/12.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwTU31gFsaIxBMCMUHn3pbZpgNYXA2-HuyAkecD3Hj-BDJgs5tydwXAOMJ1q1S_1xKcYPtzP-CZSg353Y9OBQ0DMAYOnvd_vpKuejI2aTo9E-mCXBdYb9i9yCvPR5Rku0r77W4rqK-uB8/s1600/13.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiwTU31gFsaIxBMCMUHn3pbZpgNYXA2-HuyAkecD3Hj-BDJgs5tydwXAOMJ1q1S_1xKcYPtzP-CZSg353Y9OBQ0DMAYOnvd_vpKuejI2aTo9E-mCXBdYb9i9yCvPR5Rku0r77W4rqK-uB8/s640/13.jpg" width="472" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjo-AZIYPzPcoDP8DDnbQ1FzZFrMgk-aePPQdzpJsbVf0QFYWUpquR-6n3f80638xzxHflXzOUWizd8K-ndksZVWPIRfrltkhXLd1raBFu3mffjtxaZAPVaHDTTKEc34Ye76F-zWJmc9pA/s1600/14.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjo-AZIYPzPcoDP8DDnbQ1FzZFrMgk-aePPQdzpJsbVf0QFYWUpquR-6n3f80638xzxHflXzOUWizd8K-ndksZVWPIRfrltkhXLd1raBFu3mffjtxaZAPVaHDTTKEc34Ye76F-zWJmc9pA/s640/14.jpg" width="588" /></a></div>
<br />
Co teraz powiesz Marudo? :>o.m.http://www.blogger.com/profile/13606602744067578842noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2650541058715176163.post-27805666113190354442016-11-11T21:40:00.002+01:002016-11-11T21:40:56.235+01:00Ciastka św. Hildegardy<div style="text-align: justify;">
Jeżeli miałabym wymienić swoje kulinarne marzenia jednym z nich były by ciastka św. Hildegardy. Spełniłam marzenie. Już kilka lat nosiłam się zamiarem upieczenia ich, nigdy jednak nie pamiętałam by wpisać na listę zakupów mąki orkiszowej. Do zrobienia ciastek zmobilizowało mnie permanentne przeziębienie panoszące się w domu oraz piekarnia koło szkoły. Sprzedają tam ostatnio wiele wyrobów na bazie mąki orkiszowej. Jak stwierdziłam: orkisz wraca do łask. Jeżeli prawdą jest to co się wypisuje o tym zbożu wielką pomyłką ludzkości było zrezygnowanie z niej na rzecz dającej się modyfikować pszenicy. Oczywiście za nic w świecie nie zrezygnuję z chrupiących bułeczek pszennych albo naleśników i tych wszystkich genialnych wypieków z tejże mąki. </div>
<div style="text-align: justify;">
Ciastka wychodzą pyszne. Zupełnie inne niż znane kruche ciasteczka. Nieco zbliżone do pierników lecz mąka orkiszowa powoduje jednak wrażenie "chlebkowości". Nie zmieliłam migdałów bo nienawidzę marcepana i dałam więcej cukru trzcinowego i masła niż w przepisie, z którego robiłam ciastka. Następnym razem planuje użyć miodu zamiast cukru i wtedy zapewne użyję mniej masła.</div>
<div style="text-align: justify;">
Moja wersja wyglądła tak: </div>
<ul>
<li>0,5kg mąki <a href="http://www.orkisz.com/1,10,5,item.html?PHPSESSID=1b24f59552bf4ff9f408388c943841bc" target="_blank">orkiszowej</a></li>
<li>100g pokruszonych <a href="http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/migdaly-wlasciwosci-i-wartosci-odzywcze-migdalow_36593.html" target="_blank">migdałów </a></li>
<li>150g <a href="http://ulicaekologiczna.pl/kuchnia/cukier-bialy-kontra-brazowy/" target="_blank">cukru trzcinowego</a></li>
<li>150g masła</li>
<li>15g <a href="http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/galka-muszkatolowa-przyprawa-wlasciwosci-i-wartosci-odzywcze_43462.html" target="_blank">gałki muszkatołowej</a></li>
<li>15g <a href="http://www.nazdrowie.pl/artykul/cynamon-przyprawa-czy-lek" target="_blank">cynamonu</a></li>
<li>3g mielonych <a href="http://www.poradnikzdrowie.pl/zywienie/co-jesz/gozdziki-przyprawa-wlasciwosci-lecznicze-i-zastosowanie_43267.html" target="_blank">goździków</a></li>
<li>2 jajka</li>
<li>szczypta soli</li>
<li>troszkę mleka</li>
</ul>
Pieczemy 15-20 minut w 180*<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiK9TDQ4eFs7XNpdo0xzxxCIbpP8nxWavVjSn0xh3EMckTNNldokkndPIm7oOnqfYl9bUj8X2qS6df9MTlPrVka87szIMxDRdxQ3nSs6uKqbcmz7zMSbWiVZGIqiXKw6LxXj0vtzcH5Dww/s1600/c1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiK9TDQ4eFs7XNpdo0xzxxCIbpP8nxWavVjSn0xh3EMckTNNldokkndPIm7oOnqfYl9bUj8X2qS6df9MTlPrVka87szIMxDRdxQ3nSs6uKqbcmz7zMSbWiVZGIqiXKw6LxXj0vtzcH5Dww/s640/c1.jpg" width="456" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhuaQBXgtynGaIwangEpJ5kazK5viA66zHKtX_YsOOW8ytY8Sv3BpBUsslSs91kxJFp55kdCNT4wPDbB2VXORCLXCMn-7tAUC0OZlb8SPnr1qCVtDApxgiTs4NSQOD58exwKZ352DZS_0w/s1600/ci.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="424" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhuaQBXgtynGaIwangEpJ5kazK5viA66zHKtX_YsOOW8ytY8Sv3BpBUsslSs91kxJFp55kdCNT4wPDbB2VXORCLXCMn-7tAUC0OZlb8SPnr1qCVtDApxgiTs4NSQOD58exwKZ352DZS_0w/s640/ci.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
ps: Spokojnie. Nie odurzają mimo sporej zawartości gałki muszkatołowej. Można wcinać ;)o.m.http://www.blogger.com/profile/13606602744067578842noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2650541058715176163.post-59426715033397561342016-11-03T09:25:00.000+01:002016-11-03T09:25:30.261+01:00Skrzydła<div style="text-align: justify;">
Do pisania brakuje mi najbardziej spokojnej głowy. Nie jest problemem dla mnie wyłuskać chwilkę czasu na przyjemności. Wciąż coś nowego powstaje i przychodzą i na myśl nowe pomysły. (Najwięcej dłubię gdy Łucja zasypia. Pilnuję wtedy tego procesu siedząc niedaleko łóżeczka z czymś w rękach: z różnymi rzeczami, wierzcie, bardzo różnymi.) Do pisania brakuje mi tylko spokojnej głowy. A! I słońca by móc te rzeczy sfotografować. Niektóre czekają już kolejny tydzień na swoją chwilę chwały przed obiektywem. Dzisiaj prezentowane rękodzieło obfotografowałam gdy akurat nad moim domem przelatywała dziurawa chmura. Cóż. Listopad. </div>
<div style="text-align: justify;">
Listopad... Czy jeżeli jest już po Wszystkich Świętych mam się spodziewać wysypu mikołajów w sklepach i telewizji? Czy nikt już nie ma litości? </div>
<div style="text-align: justify;">
Coś miałam pisać... Nie dam rady... Mój umysł wpadł w tryb "<a href="https://www.youtube.com/watch?v=Zm572Lp0u3Y" target="_blank">pinball</a>".</div>
<div style="text-align: justify;">
Niniejszym bez ogródek przedstawiam bluzkę z ręcznie malowanymi przeze mnie steampunkowymi, mechanicznymi skrzydłami na specjalne zamówienie dobrej znajomej. Dobrej bo miała tyle cierpliwości czekając aż łaskawie skończę to co obiecałam i jeszcze łaskawiej wyślę i nic mi nie narzekała, że długo i beznadzieja, że właściwie powinna być wzięta żywcem do nieba ;) </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKB-WSA5Hhsy166Sw4fexnkC57vbkPFJIMI5ojTyZEcwwr1bkbCvQSzHwIxN2DLYqTUpPVbZ8a971ZcdpI3XHLK9FxmbaBmVT_l32PSDdmyQJFw5IGLAzgfmWTXgRplWRINutrKmCeIvU/s1600/s2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiKB-WSA5Hhsy166Sw4fexnkC57vbkPFJIMI5ojTyZEcwwr1bkbCvQSzHwIxN2DLYqTUpPVbZ8a971ZcdpI3XHLK9FxmbaBmVT_l32PSDdmyQJFw5IGLAzgfmWTXgRplWRINutrKmCeIvU/s640/s2.jpg" width="416" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgB3UOa9REWWm82PUj4iasL0EFmPO2ZItFd8pFJy15FWYqfWt5prUcOoVNG3PeizShlIgOkwHrss1iBxmnCPsfqowYTF2CPOUjDKXSiqFnCZ0vnG-cq0o1VH8q5QKmL6v0Vm0FP8Mg-eUE/s1600/s3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="558" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgB3UOa9REWWm82PUj4iasL0EFmPO2ZItFd8pFJy15FWYqfWt5prUcOoVNG3PeizShlIgOkwHrss1iBxmnCPsfqowYTF2CPOUjDKXSiqFnCZ0vnG-cq0o1VH8q5QKmL6v0Vm0FP8Mg-eUE/s640/s3.jpg" width="640" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsxRbihbt9dlOcTBfqJh9Nv5RsaqbysUTdrnVG8TJnGK_XNY7x-SZfqjOaBvbaJjgUV0wJ9eDcNty7zAGBxK7dSfCU6SutDF_EBLEoiffqL7U77lk782Bib9FE-9m7Hdt6hxeF2kUGOWs/s1600/s1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjsxRbihbt9dlOcTBfqJh9Nv5RsaqbysUTdrnVG8TJnGK_XNY7x-SZfqjOaBvbaJjgUV0wJ9eDcNty7zAGBxK7dSfCU6SutDF_EBLEoiffqL7U77lk782Bib9FE-9m7Hdt6hxeF2kUGOWs/s640/s1.jpg" width="512" /> </a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
Słońca życzę! </div>
o.m.http://www.blogger.com/profile/13606602744067578842noreply@blogger.com4tag:blogger.com,1999:blog-2650541058715176163.post-67235316896290801682016-10-16T19:55:00.000+02:002016-10-16T20:06:11.733+02:00PIMP MY CRIB. 1. Szydełkowe rozetki<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Pomysł o takim wykończeniu łóżeczka narodził się parę dni po powrocie ze szpitala. Wpadłam na niego pewnego ranka gdy gramoliłam się z łóżka. Fajnie by wyglądało gdyby tu była taka rozeta- pomyślałam. Później zakupiłam odpowiedni materiał i zaczęłam pracę. Kilka prób i kombinacji i oto jest! Szydełkowe rozety znajdują się w miejscu wyjmowalnych szczebelków. Ze względów na specyficzną fizjografię mieszkania, w którym obecnie mieszkamy zrezygnowałam z możliwości otwierania tego przejścia. Osobiście nie widziałam nigdy takiego motywu z łóżeczkiem jestem więc tym bardziej dumna ze swojego pomysłu.</div>
<div style="text-align: justify;">
Co myślicie?</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyOaCH8KIymfzP2GezUGnJ75r6A6C9RzUQKbpZkc6o8zM8RGYUMqGMap0lacHHM_XS4X1H06Ft8guUxDDmnjanw-9ULZnQHDh0fMfE6TzrQeZvvwIW5yZTLw31SUAAsP-5ctIwl7Q9coQ/s1600/2.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjyOaCH8KIymfzP2GezUGnJ75r6A6C9RzUQKbpZkc6o8zM8RGYUMqGMap0lacHHM_XS4X1H06Ft8guUxDDmnjanw-9ULZnQHDh0fMfE6TzrQeZvvwIW5yZTLw31SUAAsP-5ctIwl7Q9coQ/s640/2.jpg" width="426" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFwEQtFadH_ONpnoHhq9gd4oYy0UCq1KdWp0yjQc9Dhe-2Qy-CnyjtKAtSfhePaZtc81KpEtaBXVsGo6-0LqsT17koA7N9ZRIyS40cX6a6Gr8aFA0-sJ_1c6lzu4RMgBpGI95ZQCkVX6Y/s1600/1.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiFwEQtFadH_ONpnoHhq9gd4oYy0UCq1KdWp0yjQc9Dhe-2Qy-CnyjtKAtSfhePaZtc81KpEtaBXVsGo6-0LqsT17koA7N9ZRIyS40cX6a6Gr8aFA0-sJ_1c6lzu4RMgBpGI95ZQCkVX6Y/s640/1.jpg" width="426" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1zXqcwinjJhZaO1Np6MYzeS-sXSYTizhzXboLAuZIXTzyd0Be38KGEfEufiz21edwPbk791ow9pvC-QKG0bqw-SMEfDm8DTQJmh7vgwyurvxYENsGO-5lKy608NMo5746VFu2vQNG_oQ/s1600/3.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh1zXqcwinjJhZaO1Np6MYzeS-sXSYTizhzXboLAuZIXTzyd0Be38KGEfEufiz21edwPbk791ow9pvC-QKG0bqw-SMEfDm8DTQJmh7vgwyurvxYENsGO-5lKy608NMo5746VFu2vQNG_oQ/s640/3.jpg" width="426" /></a></div>
<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhp9vWFDL7uP5qf9J12gJEjUujycbEjqEc0i-EqRCnYIHrdhK5tu-_1u_gWHc9r6EsG7f7hygtDCDQXJF124GWTDzyhTSPeuOX_XL5JawpT-xkxn1py2OjvJJybanyag90SoVBsUHtplJs/s1600/5.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhp9vWFDL7uP5qf9J12gJEjUujycbEjqEc0i-EqRCnYIHrdhK5tu-_1u_gWHc9r6EsG7f7hygtDCDQXJF124GWTDzyhTSPeuOX_XL5JawpT-xkxn1py2OjvJJybanyag90SoVBsUHtplJs/s640/5.jpg" width="426" /></a><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNxgVDburfeY8Hr13V8rUTs7MJtJVWh8PuEcUc0wKM2Z4cCIJBa995tMgghmAI_mfbcA_KFIdIBQESPn7Xm1w5rqNNs4EfdrSpfcT4apX_7x-K6OqNZGWhAt4xOqdABSrC5_g0tJGDjMY/s1600/4.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="427" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjNxgVDburfeY8Hr13V8rUTs7MJtJVWh8PuEcUc0wKM2Z4cCIJBa995tMgghmAI_mfbcA_KFIdIBQESPn7Xm1w5rqNNs4EfdrSpfcT4apX_7x-K6OqNZGWhAt4xOqdABSrC5_g0tJGDjMY/s640/4.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEonKAX6GbubPrBzuvOYwHhugKyJIvw4dAconGKCbaWOAGkRKF_l6GKzsBh_q8K9sjTQ2yJFXlCZdXJy46wpRX7nYXS92oSoPb96XvVrOeVKuhTCqavwXqUYbt9IadCkI-6Y0t32iNE0I/s1600/6.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="426" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjEonKAX6GbubPrBzuvOYwHhugKyJIvw4dAconGKCbaWOAGkRKF_l6GKzsBh_q8K9sjTQ2yJFXlCZdXJy46wpRX7nYXS92oSoPb96XvVrOeVKuhTCqavwXqUYbt9IadCkI-6Y0t32iNE0I/s640/6.jpg" width="640" /></a></div>
<br />
A w domu kolejna faza batalii z wirusami. Tym razem wirusy górą. Rozłożyło Antka. o.m.http://www.blogger.com/profile/13606602744067578842noreply@blogger.com13tag:blogger.com,1999:blog-2650541058715176163.post-50254147274132661192016-10-13T21:41:00.003+02:002016-10-13T21:42:18.184+02:00Miesiąc<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7adlZE4FKjKE3zE0WxLAovRoV1AWPxlbl6GDirTEnvpaooe6SPcYHMvXh0IAdEi43oHlfSUHWzs0wPKPfJzmbU30QKsBHXKOB4z1-EoqyJOE1S6Bm8RMH2hc3p_L8-Bf-MIlLkcVNT-E/s1600/1m.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7adlZE4FKjKE3zE0WxLAovRoV1AWPxlbl6GDirTEnvpaooe6SPcYHMvXh0IAdEi43oHlfSUHWzs0wPKPfJzmbU30QKsBHXKOB4z1-EoqyJOE1S6Bm8RMH2hc3p_L8-Bf-MIlLkcVNT-E/s640/1m.jpg" width="394" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
- Od urodzenia Łucji minęło półtorej tygodnia- powiedziałabym gdybym nie pilnowała upływającego czasu. Czasu pilnuję skrupulatnie odliczając tygodnie a teraz już miesiące. Minął pierwszy miesiąc i nie od parady Łucja rymuje się z rewolucja. Teoretycznie niewiele się zmieniło. Świat odwraca się o 180 stopni w momencie pojawienia się na świecie pierwszego dziecka. Potem wskazówka tylko zadrży i wróci na swój biegun. Pierwsze dziecko zmienia stan rodziny o nieskończoną liczbę gdzie jedno dziecko równa się 100%. Przybycie kolejnej pociechy to +50% kolejnej +33,333... Dzieci nawet w liczbie mnogiej to wciąż jednak pełna całość. W skali rodziny nowy członek to 20% stuprocentowego człowieka. </div>
<div style="text-align: justify;">
Mój mały człowiek rośnie szybko. Ma już swoje zdanie na temat leżenia na brzuchu, noszenia na rękach i wyciągania z kąpieli. Zgłębia tajniki smaku ręki prawej i lewej przy jednoczesnej kontemplacji otaczającej przestrzeni. Jest cierpliwy przy przebieraniu i nie cierpi opóźniającej się trzeciej kolacji. </div>
<div style="text-align: justify;">
Niestety obok rozanielonej radości nastały też nowe niepokoje. Niepokojący jest okres jesiennych gryp i przeziębień. Ostatni czas był pasmem niekończącego się podawania syropów i innych lekarstw wzmacniających odporność dzieci starszych. W Niedziele wieczorem postanowiliśmy poddać bezwzględnej kwarantannie rozprzestrzeniającą się w nosach dzieci wirusową zawieruchę i nie jest przesadne sformułowanie "gile jak dzwony". Cztery dni spędziłam z Łucją u babci. Oprócz wirusów kwarantannie zostało także poddane sprzątanie, gotowanie i prasowanie. Dobrze jest czasem odpocząć ale dobrze jest też wrócić do domu. Nareszcie</div>
<div style="text-align: justify;">
Nowe dziecko to nowe obowiązki. Staram się jednak znajdować czas na to co lubię robić w wolnych momentach. Czas na takie przyjemności mocno się skurczył i powstawanie nowych rękodzieł spowolniło, jednak ciągle przybywa oczek, ściegów i pomysłów. Ale powoli. Spokojnie. Dopiero doszłam do siebie po ciętym porodzie. Czuję się dobrze. Niedospana ale zadowolona. </div>
<div style="text-align: justify;">
Dziś minął miesiąc od pojawienia się wśród nas Łucji. Razem testujemy uszytki jakie przygotowałam jeszcze będąc w ciąży. <a href="http://www.szarobureipstrokate.pl/2016/08/spiworek.html" target="_blank">Śpiworek</a> spisuje się na medal. Przyćmiewa wszystkie kocyki, rożki i kołderki jakie używałam. Jest niezastąpiony.</div>
<div style="text-align: justify;">
Mam nadzieję, że następny post napiszę szybciej niż za miesiąc.</div>
<div style="text-align: justify;">
Do napisania!</div>
o.m.http://www.blogger.com/profile/13606602744067578842noreply@blogger.com3